Joe Biden walczy z rakiem. Były prezydent zabrał głos

Joe Biden choruje na raka prostaty. Są przerzuty do kości

Biuro byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych poinformowało, że diagnoza pojawiła się po tym, jak Joe Biden zgłosił lekarzom objawy układu moczowego, co doprowadziło do wykrycia "niewielkiego guzka" na jego prostacie. Jak czytamy w oświadczeniu, rak Bidena "charakteryzuje się wynikiem 9 w skali Gleasona z przerzutami do kości".

Ocena Gleasona jest używana do opisania wyglądu raka prostaty pod mikroskopem. 9 i 10 są najbardziej agresywne. Rak jest w stadium 4, co oznacza, że się rozprzestrzenił. "Prezydent i jego rodzina analizują możliwości leczenia z jego lekarzami" - poinformowało biuro Bidena.

Obecny prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że wraz z żoną Melanią są zasmuceni wiadomością o diagnozie. "Przekazujemy nasze najcieplejsze i najlepsze życzenia Jill i rodzinie oraz życzymy Joe szybkiego i pomyślnego powrotu do zdrowia" - oświadczył Donald Trump.

REKLAMA

Była wiceprezydent Kamala Harris napisała, że Joe jest wojownikiem i wyraziła przekonanie, że stawi czoła wyzwaniu z siłą, odpornością i optymizmem, które zawsze definiowały jego życie.

Joe Biden choruje na raka prostaty. Były prezydent podziękował za wsparcie

Były prezydent za pośrednictwem X podkreślił, że "rak dotyka nas wszystkich". "Podobnie jak wielu z was, Jill i ja nauczyliśmy się, że jesteśmy najsilniejsi w złamanych miejscach. Dziękujemy za podnoszenie nas miłością i wsparciem" - napisał Joe Biden.

REKLAMA

• Ameryka po fali tornad: dziesiątki ofiar, zniszczone miasta, tysiące rannych
• Żaglowiec uderzył w most Brookliński, złamał maszt. Są zabici i ranni
• Rozmowy USA-Iran. "Porozumienie jest w zasięgu ręki"

Źródło: Polskie Radio/nł