Unia celuje w cenę ropy. Kaja Kallas zdradza zadania nowych sankcji wobec Rosji
Obniżenie limitów cenowych na rosyjską ropę ma być najważniejszym elementem kolejnego pakietu sankcji na Rosję - wynika z informacji udzielonych przez szefową unijnej dyplomacji. Europejscy ministrowie zdecydowali o zatwierdzeniu siedemnastego pakietu sankcji i wkrótce ruszą prace nad zaostrzeniem restrykcji.
2025-05-20, 20:10
Po ile baryłka ropy? Nowy limit Brukseli wyższy od propozycji Kijowa
Kaja Kallas powiedziała, że obniżenie ceny ropy negatywnie odbije się na rosyjskiej gospodarce. - Z gospodarką Rosji nie jest dobrze. Do tej pory Rosjanie byli w stanie przykryć to propagandą, ale na dłuższą metą nie są w stanie. Gospodarka jest w stagnacji. A energia to duża część rosyjskiego budżetu, który jest prawie całkowicie wyczerpany. Jeśli więc uda nam się wywrzeć tam większą presję, będzie to również czynnik, który może pomóc zakończyć tę wojnę - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.
Obecnie cena rosyjskiej ropy to 60 dolarów za baryłkę - taki limit uzgodniły kraje G7 wspólnie z Unią Europejską. Oznacza to, że droższa rosyjska ropa nie może być transportowana drogą morską. Unia skłania się do wyznaczenia nowego limitu na poziomie 50 dolarów za baryłkę.
Kijów chce obniżenia tej ceny o połowę. - Ukraina w ostatnich tygodniach udowodniła, że nie jesteśmy przeszkodą dla pokoju - mówił w Brukseli szef unijnej dyplomacji Andrij Sybiha. - To Putin kontynuuje tę wojnę, więc musimy naciskać na Rosjan, aby ją zakończyli. Musimy również wyjść poza siedemnasty pakiet sankcji i zmniejszyć limit cenowy na rosyjską ropę - przekonywał dyplomata.
Czytaj także:
- Szłapka dla Polskiego Radia. Jasna deklaracja ws. sankcji wobec Rosji
- Rosyjska "flota cieni" na celowniku UE. Estoński minister zdradza szczegóły
Rosja obchodzi unijne sankcje przy pomocy tak zwanej floty cieni, która transportuje jej ropę powyżej limitów cenowych. Unia Europejska objęła sankcjami już ponad trzysta takich statków.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio/mbl
REKLAMA