Eksplozja na Morzu Czarnym. Rosja uderzyła w platformę wiertniczą

Rosja wystrzeliła pocisk w ukraińską platformę wiertniczą na Morzu Czarnym

Pocisk został wystrzelony 9 czerwca br. z rosyjskiego bombowca Tu-22M3 Backfire-C. Niszczycielskie pociski Ch-22 z czasów zimnej wojny były wykorzystywane przez Rosjan w trakcie pełnoskalowej inwazji na Ukrainę również do atakowania celów naziemnych i stanowiły przyczynę śmierci tysięcy ukraińskich cywili. 

Nagranie eksplozji obiegło sieć

Nagranie upublicznić miała strona rosyjska, choć jego oficjalne pochodzenie nie jest ustalone. Film zaczął krążyć po Telegramie w środę. Rosyjscy okupanci twierdzą, że dokumentuje on udany atak na wspomnianą platformę. Przypomnijmy bowiem, że Tavrida była okupowana przez siły rosyjskie od 2015 r., ale została odzyskana przez Ukrainę w 2023 r.

Rosyjscy propagandyści twierdzą, że Ukraina wykorzystuje platformę do przeprowadzania nalotów na okupowany przez Rosję Krym i jego okolice. Ukraina dawno już zdementowała te pogłoski. Również dowódca ukraińskiego wywiadu, generał Kiryło Budanow, stanowczo zaprzeczał rosyjskim twierdzeniom o rzekomym wykorzystywaniu platformy do tego typu celów. Budanow dodał, że w przeszłości platforma była atakowana ponad 10 razy, głównie pociskami Ch-22, jak i Ch-59.

REKLAMA

• Ukraina zestrzeliła rosyjski myśliwiec. Na ziemi płonące szczątki
• Atak pod osłoną nocy. Charków w ogniu
• Tajne misje ukraińskiego wywiadu. Weteran ujawnia, jak rozerwali Rosję od środka

Z dostępnego w sieci materiału wynika, że pocisk (na powyższym filmie oznaczony strzałką) uderzył blisko podstawy platformy, co skutkowało dużą eksplozją. Gen. Budanow przekazał jednak portalowi "The War Zone" zdjęcie platformy po wspomnianym ataku, na którym widać, że jej główna konstrukcja nie została naruszona.

Źródło: X.com/The War Zone/hjzrmb