Media: Trump poważnie rozważa włączenie się do wojny
Prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie USA do wojny i przeprowadzenie amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady Fordo - podał we wtorek portal Axios, powołując się na źródła w amerykańskich władzach. CNN donosi z kolei, że Trump zwołał w Białym Domu pilne posiedzenie zespołu do spraw bezpieczeństwa narodowego.
2025-06-17, 20:58
Amerykańskie media: prezydent USA poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi
Trzech amerykańskich urzędników powiedziało serwisowi Axios, że o godz. 13 we wtorek (godz. 19 w Polsce) Donald Trump miał spotkać się w Situation Room w Białym Domu z członkami Rady Bezpieczeństwa Narodowego, aby podjąć decyzję o amerykańskiej polityce dotyczącej wojny między Izraelem i Iranem.
Źródła utrzymują, że Trump "poważnie rozważa" dołączenie do wojny przeciwko Iranowi i zaatakowanie obiektów nuklearnych tego kraju, w tym znajdujących się głęboko pod ziemią zakładów wzbogacania uranu w Fordo. USA, w przeciwieństwie do Izraela, posiadają bombowce przenoszące bomby penetrujące, które mogłyby zostać wykorzystane do ataku na obiekty podziemne.
Trump, który opuścił szczyt G7 w Kanadzie, powiedział we wtorek, że chce "prawdziwego zakończenia" konfliktu między Iranem a Izraelem, a nie tylko zawieszenia broni. W rozmowie z reporterami na pokładzie samolotu Air Force One podkreślił, że nie można dopuścić, by Iran uzyskał broń jądrową. Biały Dom omawiał możliwość bezpośredniego spotkania z Irańczykami w tym tygodniu, jednak Trump zapowiedział, że będzie to "zależeć od tego, co się wydarzy", gdy wróci do Waszyngtonu.
Dwóch przedstawicieli izraelskich władz powiedziało Axiosowi, że premier Izraela Benjamin Netanjahu i establishment izraelskich sił obronnych nadal uważają, że Trump najprawdopodobniej dołączy do wojny w najbliższych dniach, by zbombardować irański podziemny zakład wzbogacania uranu. USA na razie pomagają Izraelowi przechwytywać pociski wystrzeliwane przez Iran.
REKLAMA
Trump: nie będziemy zabijać Chameneia, na razie
Wiceprezydent USA J.D. Vance opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym odrzuca krytykę ze strony niektórych członków ruchu MAGA (Make America Great Again) zaangażowania Trumpa w tę wojnę. Wiceprezydent napisał na platformie X, że Trump "wykazuje się niezwykłą powściągliwością", jeśli chodzi o utrzymywanie uwagi sił zbrojnych USA na ochronie amerykańskich żołnierzy i obywateli. "Może zdecydować, że musi podjąć dalsze działania, by zakończyć wzbogacanie (uranu) przez Iran. Ta decyzja na końcu należy do prezydenta. I oczywiście ludzie mają rację, gdy martwią się o zagraniczne zaangażowanie po ostatnich 25 latach idiotycznej polityki zagranicznej" - dodał Vance.
Natomiast sam Trump zamieścił w Truth Social serię wpisów, w których m.in. napisał, że polityczny i duchowy lider Iranu Ali Chamenei to "łatwy cel". "Dokładnie wiemy, gdzie tak zwany najwyższy lider się ukrywa. Jest on łatwym celem, ale jest tam bezpieczny. Nie zamierzamy go likwidować (zabijać!), przynajmniej na razie" - oświadczył prezydent USA. Trump przyznał, że nie chce "pocisków wystrzeliwanych na cywilów ani na amerykańskich żołnierzy", a "nasza cierpliwość się kończy".
- USA rozmieszczą więcej myśliwców na Bliskim Wschodzie
- Tajny ośrodek Fordow. Wyciekły informacje. Tylko jeden kraj mógłby go zniszczyć?
- W cieniu ataków na Iran. Ostrzał z czołgu, dziesiątki zabitych w Strefie Gazy
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg/k
REKLAMA