Nocna wymiana ognia. Iran uderzył blisko biura Microsoftu

Eksplozje w południowym Izraelu

W porannym ataku Iranu, na Izrael spadło łącznie kilka rakiet - w Beer Szewie słychać było eksplozje. Na razie nie wiadomo, czy miasto to było jedynym celem. Zdecydowaną większość pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową, o której uruchomieniu wcześniej poinformowała armia. Wojsko podało, że atak Iranu już się zakończył, a mieszkańcy mogą wychodzić z miejsc schronienia.

Jedna z irańskich rakiet uderzyła - jak podaje Reuters - w pobliżu w parku technologicznego, w którym mieści się biuro firmy Microsoft. W okolicy wybuchło kilka pożarów. Inna trafiła w rejonie bloku mieszkalnego. Siedem osób z lekkimi obrażeniami przewieziono do szpitala. Pocisk uszkodził wspomniany budynek, a także kilka samochodów i dach pobliskiej stacji kolejowej - informują lokalne media.

Atak Izraela. Celem m.in. ośrodek badań nuklearnych

Serię nocnych ataków z powietrza przeprowadził również Izrael. Izraelskie siły zbrojne oznajmiły w piątek rano, że zakończyły serię nocnych ataków powietrznych na cele wojskowe w Iranie. W tym na działającą z ramienia irańskiego resortu obrony Organizację Innowacji Obronnych i Badań (SPND), czyli ośrodek, który - zdaniem izraelskiego i amerykańskiego wywiadu - jest zaangażowany w rozwój programu irańskiej broni nuklearnej.

Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie

Od tygodnia między Izraelem a Iranem dochodzi do wymiany ognia. Wojna prowadzona jest w powietrzu, z wykorzystaniem lotnictwa, dronów i systemów rakietowych. Trwa niepewność, czy do konfliktu nie dołączą Stany Zjednoczone, które miałyby zaatakować Iran.

• Wylądował samolot z kolejną grupą Polaków z Izraela
• Gaza w ogniu. 18 cywilów zginęło w izraelskich atakach
• Drapieżny Wróbel znowu namieszał. Spektakularna akcja proizraelskich hakerów

Źródła: Polskie Radio/PAP/Reuters/łl/k