Awaria sparaliżowała północne Włochy. Chaos na lotniskach

Ponad 300 opóźnionych lub odwołanych lotów, wstrzymany ruch powietrzny i chaos na lotniskach. To skutki poważnej awarii, do której doszło w sobotni wieczór w mediolańskim centrum kontroli lotów.  

2025-06-29, 08:47

Awaria sparaliżowała północne Włochy. Chaos na lotniskach
Lotnisko w Mediolanie. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/EPA/MATTEO CORNER

Awaria systemu kontroli lotów sparaliżowała północne Włochy

Awaria wywołała paraliż na lotniskach w Mediolanie, Bergamo, Genui, Turynie, Florencji i Pizie. Opóźnionych było ponad 300 samolotów, a niektóre loty zostały odwołane. Konsekwencje były odczuwalne także na lotniskach w innych częściach Włoch.

Na lotniskach na północy Włoch ruch samolotów został wstrzymany na dwie godziny. Po godzinie 22 zaczęto stopniowo przywracać loty, jednak wkrótce podjęto kolejną decyzję o zawieszeniu. Analizy wykazały niestabilność sieci przekazywania danych. Konieczne okazały się dalsze prace techniczne.

Problemy techniczne zostały rozwiązane. Nie podano przyczyn awarii 

Przed północą krajowy Urząd Lotnictwa Cywilnego w wydanym komunikacie poinformował, że problemy techniczne zostały rozwiązane i ruch lotniczy w północno-zachodnich Włoszech jest w pełni przywracany. Pierwsze samoloty z mediolańskiego lotniska Malpensa odleciały z kilkugodzinnym opóźnieniem. Na stronie internetowej, na której można śledzić ruch lotniczy, widać było w nocy ogromną kumulację samolotów w tym porcie. Przyczyny awarii nie są na razie znane - podała telewizja RAI.

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio/PAP/pjm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej