Liczne strzelaniny w USA. Wiele ofiar w Dzień Niepodległości
Dzień Niepodległości w Stanach Zjednoczonych to statystycznie większa niż zwykle liczba strzelanin na terenie całego kraju. Media twierdzą nawet, że 4 lipca to "najbardziej śmiercionośny dzień roku".
2025-07-06, 14:51
4 lipca przyniósł wiele ofiar
Jedna z największych piątkowych strzelanin, w Indianapolis pochłonęła życie co najmniej dwóch osób. Pięć osób zostało rannych. Jeden z zabitych jest nieletni. Poprzedniego dnia doszło w tym mieście do zamieszek.
4 lipca amerykańska policja tradycyjnie notuje większą liczbę strzelanin w całym kraju. Media twierdzą nawet, że 4 lipca to "najbardziej śmiercionośny dzień roku".
I w tym roku w Dniu Niepodległości doszło do licznych przypadków postrzeleń, jak i do strzelanin, w których zginęło nawet kilka osób. Strzelaniny, w których zabitych lub rannych było kilka osób, miały miejsce m.in. w Filadelfii, Chicago, Brockton w stanie Massachusetts. W Brockton rannych zostało sześć osób, w Chicago siedem. W Chicago w środę miała miejsce inna, tragiczniejsza w skutkach strzelanina, w której cztery osoby zginęły, 14 zostało rannych. To tylko niektóre przypadki przemocy z użyciem broni w dniach bliskich święta 4 lipca.
REKLAMA
Jednolita definicja tzw. strzelaniny masowej (ang. mass shooting) nie istnieje. Eksperci mogą definiować ją inaczej, w zależności od liczby ofiar. Najczęściej jednak uznaje się, że granicą są cztery ofiary.
Liczba strzelanin masowych w 2025 roku
W Stanach Zjednoczonych w 2025 roku miało już miejsce co najmniej 213 tzw. strzelanin masowych - podaje organizacja Gun Violence Archive (GVA). Zginęło w nich 150 osób, a 975 zostało rannych. GVA to organizacja non profit, która śledzi przemoc z użyciem broni palnej w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj także:
- Trump rozmawiał z Zełenskim. Co z dostawami broni dla Ukrainy?
- Trump: muszę sprawdzić, czy deportować Muska
Źródła: Polskie Radio/inne
REKLAMA