Burza wokół polityki Niemiec. Padają oskarżenia o wspieranie ludobójstwa
Zarzuty wobec gabinetu Friedricha Merza. Przedstawiciele organizacji pozarządowych i środowisk naukowych oskarżyli niemiecki rząd o wspieranie działań Izraela w Strefie Gazy, które ich zdaniem noszą znamiona ludobójstwa. Podczas konferencji w Berlinie padło porównanie do masakry w Srebrenicy.
2025-07-30, 09:50
Zarzuty wobec niemieckiego rządu
Masakra w Srebrenicy jako jedyna w Europie po II wojnie światowej została uznana za ludobójstwo. Profesor Ger Duijzings widzi alarmującą analogię do obecnej sytuacji w Strefie Gazy. – Systematyczne niszczenie podstawowej infrastruktury, szkół i szpitali, planowane głodzenie ludności cywilnej, pogarszanie warunków życia celem wypędzenia ludzi z Gazy – wylicza profesor antropologii społecznej z Uniwersytetu w Regensburgu. W jego ocenie niemiecki rząd ponosi współodpowiedzialność za te działania.
Berlin krytykowany za wsparcie Izraela
Krytycznie wobec polityki Berlina wypowiada się także prof. Christine Binzel z Uniwersytetu Friedricha-Alexandra w Norymberdze. – Tak poprzedni, jak i obecny rząd Niemiec ponosi współodpowiedzialność za jedną z największych zbrodni naszych czasów – prześladowania i wyniszczania Palestyńczyków. Mimo poważnych przestępstw Berlin wciąż wspiera Tel Awiw, blokując na unijnej i międzynarodowej arenie działania wymierzone w Izrael – krytykuje specjalistka od Bliskiego Wschodu. Podobne stanowiska przekazali przedstawiciele pozarządowych Amnesty International i Medico International.
- Szef brytyjskiego MSZ złożył deklarację. "Uznamy Palestynę"
- Izraelski minister twierdzi, że w Gazie nie ma głodu. Tymczasem ONZ bije na alarm
- Bezmiar cierpienia w Strefie Gazy. "Brak słów, by opisać ten dramat"
Źródło: IAR/Adam Górczewski/k