Tsunami uderza w region Pacyfiku. Fale dotarły do Hawajów, Japonii i Kalifornii

Po potężnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 8,8, które nawiedziło okolice Kamczatki, tsunami uderzyło w wiele miejsc położonych wzdłuż Pacyfiku. Najwyższe fale, sięgające nawet 5 metrów, wtargnęły do portu w rosyjskim Siewiero-Kurilsku, porywając kutry i zalewając przetwórnię ryb. Fale dotarły także m.in. do Hawajów, Kalifornii i Japonii. W regionach przybrzeżnych rozpoczęły się ewakuacje, wyją syreny alarmowe, a mieszkańcy uciekają na wyżej położone tereny.

2025-07-30, 11:08

Tsunami uderza w region Pacyfiku. Fale dotarły do Hawajów, Japonii i Kalifornii
Fale tsunami dotarły do regionów Pacyfiku. Foto: Toshiyuki Kon/Associated Press/East News

Ostrzeżenia przed tsunami po silnym trzęsieniu ziemi na Kamczatce

Po potężnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 8,8, które nawiedziło okolice wybrzeża Kamczatki, wydano ostrzeżenia przed tsunami dla wielu obszarów położonych w rejonie Pacyfiku. Był to jeden z najsilniejszych wstrząsów, jakie kiedykolwiek zarejestrowano, a zarazem najsilniejsze trzęsienie ziemi w tym regionie od 1952 roku. Ostrzeżenia przed tsunami wydano w Rosji, Japonii, Chinach, na Filipinach, Wyspach Salomona, na Hawajach, Wyspach Aleuckich, Alasce, w Kalifornii, Meksyku, na Galapagos, w Peru i Chile. Pierwsze wyższe fale są już notowane.

Centrum Ostrzegania przed Tsunami na Pacyfiku poinformowało, że krótko po godzinie 21.30 czasu lokalnego (9.30 czasu polskiego) w Hawaje uderzyły fale o wysokości do 1,7 metra.

Znacznie wyższe fale - osiągające od 3 do 5 metrów - uderzyły w Siewiero-Kurilsk, miejscowość położoną w północnej części Wysp Kurylskich. Woda porwała cumujące w porcie kutry rybackie i zalała lokalną przetwórnię ryb. Na ten moment nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.

Fale tsunami dotarły również do wybrzeża Kalifornii. Zjawisko zostało zarejestrowane przez mareograf w Arena Cove.

Wysokość fal odnotowano także w innych rejonach Pacyfiku - na północnej japońskiej wyspie Hokkaido osiągnęły 60 centymetrów, natomiast na Aleutach na Alasce - do niespełna 30 centymetrów powyżej poziomu morza.

Tsunami po trzęsieniu ziemi uderzyło w Pacyfik. Fale dotarły do Hawajów, Japonii i Kalifornii

Honolulu zawyły syreny, a mieszkańcy zostali wezwani do przemieszczenia się na wyżej położone tereny. Na stacjach benzynowych w pobliżu centrum miasta tworzyły się długie kolejki, a korki sięgały nawet miejsc oddalonych od linii brzegowej. Stacja Texaco w dzielnicy Nuuanu-Punchbowl została zamknięta wcześniej, aby pracownicy mogli bezpiecznie wrócić do domów. Przy dystrybutorach ustawiono pachołki, a kierowcy byli zawracani.

W małej miejscowości Crescent City w północnej Kalifornii również uruchomiono syreny ostrzegające przed tsunami. "Słychać syrenę tsunami. Obowiązuje ostrzeżenie przed tsunami. Prosimy o unikanie plaż i dróg wodnych. Przewidywana fala może uderzyć o 23.55. Czekamy na dodatkowe informacje dotyczące ewakuacji" - przekazano w komunikacie opublikowanym przez lokalne władze na Facebooku.

Japonia: ponad 1,9 miliona ludzi z nakazem ewakuacji

Tymczasem w Japonii niemal 2 miliony mieszkańców objęto w środę w południe zaleceniami ewakuacji w ponad 220 nadmorskich gminach wzdłuż wybrzeża Pacyfiku. Dziesiątkom tysięcy osób zalecono opuszczenie przybrzeżnych terenów. Wielu mieszkańców, zmagających się z rekordowymi upałami, udało się na wyżej położone tereny lub dachy domów. W zachodniej Japonii temperatura osiągnęła ekstremalne 41,2 st. C, co zmusiło władze do ogłoszenia ostrzeżeń przed udarem cieplnym w wielu regionach kraju.

Szef japońskiego gabinetu Yoshimasa Hayashi poinformował, że ewakuowani z terenów dotkniętych tsunami mogą nie wrócić do domów do końca dnia. Dodał, że fale mogą utrzymywać się na podwyższonym poziomie co najmniej przez 24 godziny, apelując jednocześnie o ostrożność i odpowiednie nawodnienie organizmu w czasie letnich upałów.

Władze kilku małych państw wyspiarskich na południowym Oceanie Spokojnym - w tym Fidżi, Samoa, Tonga, Sfederowanych Stanów Mikronezji i Wysp Salomona - zaapelowały do mieszkańców o trzymanie się z dala od linii brzegowych, zapoznanie się z trasami ewakuacji i oczekiwanie na dalsze wytyczne. Szczególnie zagrożone są niewielkie, nisko położone archipelagi, które należą do najbardziej narażonych na skutki tsunami i podnoszącego się poziomu mórz.

Czytaj także:

Źródła: Reuters/AP News/nł


Polecane

Wróć do strony głównej