Chiny nakładają sankcje na litewskie banki
Chiny nałożyły sankcje na dwa litewskie banki w odwecie za objęcie chińskich podmiotów unijnymi restrykcjami związanymi z wojną w Ukrainie - poinformowało w środę Ministerstwo Handlu ChRL. Pekin oskarża Unię Europejską o naruszanie prawa międzynarodowego i interesów chińskich firm.
2025-08-13, 11:33
Chiny odpowiadają na unijne sankcje. Uderzają w litewskie banki
Ministerstwo handlu ChRL ogłosiło w środę decyzję o nałożeniu sankcji na dwa litewskie banki, UAB Urbo Bankas i AB Mano Bankas, w odwecie za objęcie w lipcu chińskich podmiotów 18. pakietem restrykcji wobec Rosji. Zakazane zostaną wszelkie transakcje i współpraca z tymi instytucjami na terytorium Chin. "Unia Europejska, ignorując stanowcze stanowisko Chin, zdecydowała się na wprowadzenie sankcji wobec dwóch chińskich instytucji finansowych pod pretekstem powiązań z Rosją" - oświadczyły chińskie władze.
Relacje Wilna z Pekinem od ponad roku są napięte. Ministerstwo nie podało konkretnych przyczyn, z powodu których podjęto działania akurat wobec tych dwóch banków. Oba mają swoje siedziby na Litwie - kraju, który jest jednym z najbardziej zagorzałych krytyków ChRL w Europie i który wcześniej był celem chińskich sankcji gospodarczych po podjęciu prób nawiązania bliskich stosunków z Tajwanem. Pekin obniżył wówczas rangę swoich stosunków dyplomatycznych z Wilnem.
Chińska ustawa o przeciwdziałaniu zagranicznym sankcjom
Według komunikatu, decyzja o nałożeniu sankcji jest zgodna z chińskim prawem, w tym ustawą o przeciwdziałaniu zagranicznym sankcjom. Pekin wyraził nadzieję, że Bruksela "doceni długoterminowe, dobre relacje w dziedzinie handlu i finansów między Chinami a UE oraz jej państwami członkowskimi, skoryguje niewłaściwe praktyki i zaprzestanie działań szkodliwych dla interesów Chin oraz destrukcyjnych dla współpracy między Chinami a UE".
Pakiet sankcji UE z 18 lipca, nałożony w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, objął m.in. sektor energetyczny, bankowy i wojskowy. Po raz pierwszy na unijnej liście sankcyjnej znalazły się chińskie przedsiębiorstwa. Władze w Pekinie zapowiedziały wówczas podjęcie "niezbędnych środków" w celu ochrony interesów chińskich firm.
Czytaj także:
- Zełenski będzie w Berlinie. Jest oficjalne potwierdzenie
- "Od trzech do pięciu lat". Były szef MZS Litwy ostrzega przed Rosją
- "Arktyka jest nowym politycznym frontem". Gubernator Alaski zapewnia: nie boimy się Rosjan
Źródło: PAP