Tajemnicza katastrofa w Estonii. Z nieba spadł nieznany dron
Nieznany dron rozbił się w pobliżu granicy Estonii z Rosją. Wcześniej estońskie służby graniczne śledziły lot jednego lub kilku tego typu obiektów nad jeziorem Pejpus, przez które przebiega granica estońsko-rosyjska. Estończycy nie są jednak pewni czy chodzi o jedną maszynę, czy było ich więcej.
2025-08-25, 08:00
Tajemniczy dron spadł w Estonii. Służby wyjaśniają sprawę
Pierwszy obiekt został wykryty około godziny 5.20, a po kilku minutach zniknął z radarów nad terytorium Rosji - przekazał cytowany przez portal ERR przedstawiciel straży granicznej Ivan Posledov. Godzinę później radar zarejestrował kolejnego drona, który spadł do jeziora około sześciu kilometrów od estońskiej granicy.
Estońskie służby podkreślają, że maszyna nie leciała w kierunku Estonii. Nie wiadomo jednak, czy był to ten sam dron, czy dwa różne. Wojsko nie skomentowało sprawy.
Estońskie media przypominają, że w weekend ukraińskie drony zaatakowały m.in. terminal naftowy w rosyjskim porcie Ust-Ługa, niedaleko granicy z Estonią.
Czytaj także:
- Szef NATO o wybuchu drona w Osinach. "Polska powinna zareagować"
- Rosyjski myśliwiec MiG-29 rozbity. Uderzył w słup przy drodze
Źródło: Polskie Radio/mbl