Trump w Wielkiej Brytanii. Tak opisał króla Karola III

- To wielki dżentelmen i wielki król - powiedział mediom Donald Trump podczas pożegnania z królem Karolem III. Brytyjski monarcha gościł prezydenta Stanów Zjednoczonych na zamku Windsor.

2025-09-18, 14:30

Trump w Wielkiej Brytanii. Tak opisał króla Karola III
Trump podczas wizyty u Karola III. Foto: Aaron Chown/Press Association/East News

Pożegnanie z Karolem III. Trump pojechał do Chequers

- To wielki dżentelmen i wielki król - powiedział mediom Trump podczas pożegnania z brytyjskim monarchą. Następnie poleciał helikopterem do Chequers, gdzie powitał go Starmer wraz z żoną. Przywódcy mają w planach zwiedzanie archiwum premiera Winstona Churchilla, spotkanie dwustronne oraz konferencję prasową. Następnie wezmą udział w przyjęciu biznesowym.

Tymczasem Melania Trump pozostała na zamku Windsor, gdzie w towarzystwie królowej Kamili zwiedzi największy na świecie domek dla lalek królowej Marii wyposażony w bieżącą wodę, działające windy i ogród. Następnie odwiedzi Bibliotekę Królewską. Na zakończenie wizyty do pierwszej damy dołączy księżna Kate - w ogrodach Frogmore spotkają się z grupą skautów.

Zełenski dziękuje Karolowi III. "Ukraina ceni postawę Zjednoczonego Królestwa" 

Do wizyty Trumpa na zamku Windsor odwołał się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który podziękował Karolowi III za słowa wypowiedziane w środę wieczorem na bankiecie, w których zdecydowanie poparł sprawę ukraińską. "Ukraina bardzo ceni niezachwianą i opartą na zasadach postawę Zjednoczonego Królestwa" - napisał w czwartek Zełenski w serwisie X.

Podczas bankietu monarcha powiedział, że "dziś, gdy tyrania po raz kolejny zagraża Europie, my i nasi sojusznicy jednoczymy się, by wesprzeć Ukrainę, powstrzymać agresję i zapewnić pokój". Karol III zwrócił także uwagę, że Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię łączą najbliższe stosunki obronne w historii. Donald i Melania Trump opuszczą Wielką Brytanię w czwartek w godzinach popołudniowych, kończąc tym samym trzydniową podróż.

Czytaj także: 

Źródło: PAP

Polecane

Wróć do strony głównej