Tysiące kilometrów od linii frontu. Ukraina zaatakowała Tiumeń
Ukraina zaatakowała za pomocą dronów miasto Tiumeń. W obw. tiumeńskim znajduje się centrala jednej z największych rosyjskich firm wydobywających i transportujących gaz. Warto podkreślić, że miasto znajduje się ponad 2 tys. km od linii frontu.
2025-10-07, 11:31
Trafiona rafineria?
Według doniesień bezzałogowce miały uderzyć w jedną z dużych rafinerii w Tiumeniu. Lokalne władze informowały o trzech dronach, które rozbiły się w przemysłowej dzielnicy "na terenie jednego z obiektów". Według miejscowych mediów doszło do eksplozji, ale nikt nie doznał obrażeń.
Rosyjskie ministerstwo obrony podało informację o zestrzeleniu 180 ukraińskich dronów, które - oprócz Tiumenia - atakowały Moskwę, Kursk, czy Biełgorod. Ostatnie z wymienionych miast nadal dochodzi do siebie po ataku z ubiegłego tygodnia. Wiele budynków nadal pozbawionych jest prądu.
Rosja traci ogromne ilości paliwa
Eksperci zauważają, że Ukraina uderza swoimi bezzałogowcami i rakietami w strategiczne punkty - wojskowe lotniska, magazyny broni, rafinerie, terminale paliwowe, czy infrastrukturę energetyczną.
Niedawno "The Moscow Times" wyliczał, że w wyniku ukraińskich ataków tylko we wrześniu Rosja doświadczyła potężnych strat paliwowych. Chodzi o ok. milion ton oleju napędowego oraz 400 tys. ton benzyny.
Moskwa zaatakowała dronami i rakietami
Minionej nocy Rosja również atakowała terytorium Ukrainy. Użyto 152 dronów i dwóch rakiet balistycznych. Większość bezzałogowców została strącona, ale część trafiła cele m.in. w Sumach, Charkowie i Połtawie. W pierwszym z wymienionych miast odnotowano przerwy w dostawie prądu. Zresztą, jak przekazał mer miasta Ihor Terechow, na przestrzeni tygodnia Rosjanie zaatakowali tam dwie stacje transformatorowe.
Ataki na takie obiekty mają na celu osłabienie ukraińskiej sieci przesyłu przed zimą, jednak Rosja uderzyła również w infrastrukturę kolejową. W Połtawie trafiona została lokomotywownia, oraz składy kolejowe.
- Blisko 200 starć w ciągu doby. Zacięta walka w rejonie Pokrowska
- Jan Piekło: sytuacja wygląda koszmarnie, to może zmierzać do III wojny
- Ukraina ma czym uderzać w głąb Rosji. Pokazali nowe superpociski
Źródło: Polskie Radio/egz