Mikroplastik zwiększa ryzyko raka i depresji. Naukowcy alarmują
Mikroplastik, stosowany np. w opakowaniach na żywność, może niekorzystnie wpływać na ludzki organizm. Cząsteczki plastiku mogą m.in. wprowadzać zmiany w mikrobiomie, a tym samym zwiększać ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej czy depresji - wynika z najnowszego badania.
2025-10-07, 17:50
Niebezpieczny mikroplastik. Nowe badanie
Austriaccy naukowcy stwierdzili - na podstawie badań - że mikroplastik, który jest wykorzystywany w opakowaniach na żywność może uszkodzić jelita. A tym samym zwiększyć ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej bądź depresji. Zbadali oni tkankę zdrowych osób - ochotników - i odkryli, że "drobne cząsteczki mogą zmieniać aktywność mikroorganizmów w jelitach..
Przypomnijmy, że pod pojęciem "mikroplastik" kryją się niewielkie fragmenty plastiku. Mowa o wielkości rzędu dwóch mikrometrów (dwóch tysięcznych milimetra). "Cząsteczki te przedostają się do żywności, wody pitnej, a nawet do powietrza, gdy produkty plastikowe ulegają naturalnemu rozkładowi" - czytamy.
"Większość ludzi codziennie się naraża"
Badania wykazały obecność mikroplastiku nie tylko w jelitach, ale również w tkance płucnej, w tkankach łożyska matki i płodu, a nawet w mleku matki oraz we krwi. Część naukowców postrzega mikroplastik jako czynnik nie tylko zwiększający ryzyko wystąpienia nowotworu jelit czy depresji, ale też chorób serca i demencji.
- Te odkrycia są istotne, biorąc pod uwagę, jak powszechne jest narażenie na mikroplastik w życiu codziennym - komentuje Christian Pacher-Deutsch z Uniwersytetu w Grazu, główny autor najnowszego badania, cytowany przez brytyjski dziennik. Dodaje, że mikroplastik został "odnaleziony w rybach, soli, wodzie butelkowanej, a nawet wodzie z kranu - oznacza to, że większość ludzi jest narażona na niego codziennie poprzez spożycie, wdychanie i kontakt ze skórą".
- Mikroplastik zatruwa wodę i glebę. To zwiększa ryzyko wielu chorób
- Mikroplastik znaleziony w głębi Antarktydy? "Może pada tam plastikowy śnieg"
Naukowiec kontynuuje, że "kluczowym wnioskiem [wyniesionym z badania] jest to, że mikroplastik ma wpływ na nasz mikrobiom". - Chociaż jest za wcześnie, aby formułować jednoznaczne twierdzenia dotyczące zdrowia, mikrobiom odgrywa kluczową rolę w wielu aspektach dobrego samopoczucia, od trawienia po zdrowie psychiczne - podkreśla Christian Pacher-Deutsch.
Jednocześnie wskazuje, że warto "ograniczać narażanie się na mikroplastik, wszędzie gdzie jest to możliwe". - To jest rozsądny i ważny środek ostrożności - podkreśla ekspert.
Wystawieni na działanie różnych rodzajów mikroplastiku
W badaniu naukowcy wykorzystali próbki kału od pięciu zdrowych ochotników do wyhodowania kultur mikrobiomu jelitowego. Potem ochotnicy zostali wystawieni na działanie pięciu powszechnych rodzajów mikroplastiku: polistyrenu, polipropylenu, polietylenu o niskiej gęstości, poli (metakrylanu metylu) i politereftalanu etylenu - relacjonuje "Daily Mail", dodając, że "wszystkie próbki poddano działaniu stężeń odzwierciedlających szacowane narażenie ludzi, a także wyższych dawek, aby zbadać potencjalne efekty zależne od dawki".
Wprawdzie "liczba komórek bakteryjnych pozostała w dużej mierze niezmieniona", to jednak "próbki poddane działaniu mikroplastiku wykazywały stały i istotny wzrost kwasowości w porównaniu z próbkami, które nie zostały poddane działaniu mikroplastiku" - to zaś wskazuje na wspomniane zmiany w mikrobiomie.
Ponadto, podczas dalszych badań, skład "niektórych grup bakterii zmieniał się w zależności od rodzaju mikroplastiku". "Większość z nich występowała w obrębie typu Bacillota - kluczowej grupy bakterii jelitowych, ważnej dla trawienia i ogólnego zdrowia jelit" - opisuje "Daily Mail".
Czytaj także:
- Mikroplastik w kuchni. Zmywarka uwalnia go podczas mycia
- Substancja w pojemnikach na żywność powiązana ze zgonami. Niepokojące odkrycie
- Przełomowe odkrycie. Mikroplastik wspiera rozwój superbakterii
Źródło: "Daily Mail"/łl