Sanae Takaichi pierwszą premierką Japonii. "Żelazna Dama" z Tokio
Sanae Takaichi została pierwszą kobietą na stanowisku premiera Japonii. Jej kandydaturę poparła niższa izba parlamentu. Zatwierdziła ją również izba wyższa. 64-letnia polityczka zapowiada twardy, konserwatywny kurs.
2025-10-21, 07:36
Historyczna moment. Japonia ma pierwszą premierkę
Rząd Japonii, kierowany przez premiera Shigeru Ishibę, podał się we wtorek rano do dymisji, co zakończyło jego 386-dniowe urzędowanie. W popołudniowym głosowaniu parlament powierzył stanowisko premiera szefowej Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) Sanae Takaichi.
Premier Ishiba przyjął rezygnacje ministrów swojego gabinetu podczas porannego posiedzenia, co doprowadziło do dymisji całego rządu, w skład którego wchodzili ministrowie z PLD i partii Komeito. Oznacza to również formalny rozpad koalicji PLD-Komeito, która rządziła krajem od 26 lat. Komeito ogłosiła wyjście z sojuszu na początku października, po wyborze Takaichi na przewodniczącą PLD.
Na Takaichi głosowało 237 członków 465-osobowej niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów. W wyższej izbie, Izbie Radców, do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dwie tury głosowania. W drugiej turze Takaichi zdobyła bezwzględną większość głosów, stając się tym samym pierwszą szefową japońskiego rządu - podał nadawca publiczny NHK.
Sanae Takaichi - heavy metal i motocykle
64-letnia Takaichi znana jest z zamiłowania do motocykli i heavy metalu, a także z konserwatywnych poglądów - przypomina CNN. Polityczka popiera rewizję pacyfistycznej konstytucji Japonii i regularnie odwiedza kontrowersyjne sanktuarium wojenne Yasukuni.
Sprzeciwia się też reformom dotyczącym równouprawnienia małżeństw. Jej ostre stanowisko wobec Chin i zapowiedzi dużych wydatków publicznych budzą obawy zarówno w kraju, jak i w regionie. Media informują, że Takaichi ma aspiracje zostać japońską "żelazną damą".
Konserwatywny kurs. Gabinet natychmiast rozpocznie działalność
Nowa premier ma ogłosić skład swojego gabinetu jeszcze we wtorek wieczorem. Po ceremonii zaprzysiężenia premiera i zatwierdzeniu ministrów w Pałacu Cesarskim, gabinet Takaichi natychmiast rozpocznie swoją działalność. Głównym priorytetem nowej premier będzie ożywienie gospodarki i walka z kryzysem demograficznym.
Shigeru Ishiba pełnił funkcję premiera przez 386 dni, co czyni go 24., najdłużej urzędującym premierem wśród 36 szefów rządu po II wojnie światowej. Najdłużej tę funkcję sprawował Shinzo Abe - 3188 dni, a najkrócej książę Higashikuni Naruhiko - 54 dni.
Czytaj także:
- O tym od dawna marzył Trump. Zaczęła się rozbiórka Białego Domu
- Sarkozy trafi do więzienia na 5 lat. "Nie będzie preferencyjnych warunków"
- Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych może przylecieć do Polski
Źródło: Polskie Radio/PAP/CNN