Zabójstwo Charliego Kirka. Kontrowersje po decyzji sądu
Oskarżony o morderstwo konserwatywnego aktywisty Charliego Kirka 22-letni Tyler Robinson będzie mógł w trakcie rozpraw przedprocesowych nosić własne, cywilne ubrania. Decyzja ta tłumaczona jest ochroną zasady domniemania niewinności. Budzi w USA pewne kontrowersje.
2025-10-28, 13:15
"Będzie ubrany jak osoba uważana za niewinną"
22-latek został aresztowany we wrześniu pod zarzutem zabójstwa Charliego Kirka, jednego z najbardziej prominentnych działaczy ruchu America First. Stanie przed sądem stanowym w Utah i coraz więcej wiadomo na temat jego rozprawy.
Prawnikom Robinsona udało się m.in. zapewnić swojemu klientowi, aby przychodził na postępowania przedprocesowe w cywilnym ubraniu. Podnosili argument, że zobaczenie go przez potencjalnych ławników w stroju więziennym w trakcie szeroko relacjonowanej przed media sprawy, mogłoby doprowadzić do pojawienia się uprzedzeń w stosunku do podejrzanego.
W odpowiedzi prokuratorzy wyrazili swój sprzeciw wskazując na zwiększenie bezpieczeństwa i ułatwienie identyfikacji domniemanego mordercy. Decyzja sędziego Tony'ego Grafa oparta była o "prawo pana Robinsona do domniemania niewinności", które "przeważa nad minimalną niedogodnością związaną z zezwoleniem na strój cywilny". - Będzie ubrany jak osoba, którą uważa się za niewinną - ocenił.
Odrzucono jednak wniosek o pojawienie się na rozprawie bez środków przymusu, powołując się na powagę sprawy i zagrożenie karą dożywocia lub śmierci, które przeważają nad tym, że 22-latek nie był dotąd karany. Sędzia Graf polecił biuru szeryfa, aby "stosowało najmniej restrykcyjne środki przymusu niezbędne do utrzymania bezpieczeństwa". Zdecydował też, że w trakcie wchodzenia, wychodzenia i w trakcie przebywania 22-latka na sali sądowej media będą miały zakaz nagrywania i fotografowania Tylera Robinsona.
"Zwycięstwo" Tylera Robinsona? Niezadowolenie z decyzji sądu
Amerykańskie media przedstawiły kwestię ubioru jako "małe zwycięstwo" oskarżonego. Portal Blast cytuje reakcje internautów w USA. Jedni twierdzą, że decyzja sprawia, iż "nikt nie może traktować Ameryki poważnie". "Zwycięstwo prawne???? Nie wygra, gdy usłyszy wyrok skazujący i stanie w obliczu kary śmierci!" - napisał inny użytkownik mediów społecznościowych. "Gdyby za morderstwo Charliego aresztowano czarnoskórego mężczyznę... nie sądzę, żeby odniósł jakiekolwiek małe zwycięstwa w sądzie" - pisze inna oburzona osoba.
Charlie Kirk został postrzelony 10 września na oczach tłumów, w trakcie debaty na uniwersytecie Utah Valley. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Domniemany sprawca, Tyler Robinson, pochodzi z rodziny o wartościach republikańskich. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara śmierci.
FBI bada aktywność Robinsona w internecie oraz osoby powiązane z jego kontem. Prezydent Donald Trump powiedział, że sprawca został zradykalizowany w sieci, wskazując na motywacje polityczne.
Źródło: ABC News/Blast/Polskie Radio/X