Wojskowe Schengen w UE. Ważą się losy miliardów euro dla Polski
Deputowani z dwóch komisji Parlamentu Europejskiego zagłosują nad raportem, który może być wsparciem dla Polski w walce o największą dotację z funduszu wsparcia infrastruktury wojskowej - tzw. wojskowego Schengen. Warszawa liczy, że będzie największym beneficjentem szacowanego na 17,5 mld euro budżetu.
Beata Płomecka
2025-11-24, 07:51
Miliardy euro popłyną do Polski? Warszawa liczy na raport komisji PE
Chodzi o pieniądze wydawane w czasie pokoju na infrastrukturę, która w przypadku zagrożenia, będzie wykorzystywana przez wojsko do przerzutu żołnierzy i sprzętu. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka informowała w niedzielę, na podstawie rozmów z urzędnikami w Komisji Europejskiej, że Polska ma szansę być największym beneficjentem wartego ponad 17,5 miliarda euro funduszu. Raport Europarlamentu to wzmocnienie tych oczekiwań.
- Te środki będą zaangażowane na dojazdy do lotnisk, na nowe drogi, na wiadukty, na dojazdy do portów - powiedział europoseł Dariusz Joński, kontrsprawozdawca raportu w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia. - A więc możemy nie tylko zbudować, ale i zmodernizować wiele dróg i uodpornić się przed atakami, z jakimi mieliśmy do czynienia - dodał. Chodzi o zniszczenie torów kolejowych w Polsce, akty dywersji o charakterze terrorystycznym.
Jak informowała w niedzielę brukselska korespondentka Polskiego Radia, trzy korytarze z czterech znajdują się w Polsce, bo zagęszczają się one przy wschodniej granicy.
Posłuchaj
O tym ile pieniędzy będzie na wojskowe Schengen i jakie będą to projekty zdecydują unijne kraje. Ale raport Parlamentu Europejskiego w tej sprawie to niejako presja na rządy państw członkowskich.
Debaty w PE po sabotażu na polskiej kolei
Na tej sesji Europarlamentu w Strasburgu, w środę, debata na temat ostatnich aktów dywersji i zniszczenia torów kolejowych w Polsce. "Ciągłe naruszenia przestrzeni powietrznej i sabotaż krytycznej infrastruktury ze strony Rosji i Białorusi" - to tytuł debaty. Szef polskiej delegacji w Europejskiej Partii Ludowej Andrzej Halicki podkreślał w rozmowie z Polskim Radiem, że wydarzenia w Polsce to bezprecedensowy krok w wojnie hybrydowej, którą Rosja wypowiedziała Europie i Unia nie może w tej sprawie milczeć.
Dzień później, czyli w czwartek, atakami zajmie się komisja do spraw bezpieczeństwa i obrony Europarlamentu. "Stałe zagrożenie rosyjską wojną hybrydową - niedawne ataki sabotażowe w Polsce" - tak zatytułowano dyskusję na komisji.
Czytaj także:
- Ujawniamy. Oto plan uderzenia w rosyjską "flotę cieni"
- Polacy chcą być "wGotowości". Niespodziewany sukces programu MON
Źródła: Polskie Radio/mbl