Co dalej z planem pokojowym? Wiceszef ukraińskiego MSZ mówi o "czerwonych liniach"
Wiceszef ukraińskiego MSZ przekazał, że Ukraina jasno stawia granice w rozmowach pokojowych i nie zgodzi się na żadne ustępstwa dot. suwerenności i integralności terytorialnej. Podkreślił, że uznanie rosyjskiej okupacji czy ograniczenie ukraińskiej armii są całkowicie wykluczone.
2025-11-28, 10:45
Ukraina nie ustąpi w kluczowych kwestiach podczas rozmów pokojowych
Ukraina nie przekroczy swoich "czerwonych linii" w żadnych negocjacjach dotyczących zakończenia wojny - podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem wiceszef ukraińskiego MSZ Ołeksandr Miszczenko. Jak zaznaczył, państwo nie zamierza wyrzekać się swoich terytoriów ani rezygnować z suwerenności, niezależnie od presji czy okoliczności międzynarodowych.
Dyplomata wyjaśnił, że fundamentem ukraińskiego stanowiska jest zachowanie interesów państwa jako suwerennego i niepodległego podmiotu. Uznanie utraty ziem okupowanych przez Rosję, jak stwierdził, jest absolutnie nieakceptowalne. Podobnie Kijów nie zgodzi się na żadne warunki dotyczące ograniczenia swojej armii, jej charakteru czy kierunku przyszłej integracji euroatlantyckiej. Miszczenko przypomniał również, że Ukraina nie zamierza zapominać o rosyjskich zbrodniach wojennych, które pozostają integralną częścią toczącego się konfliktu.
Kolejna runda konsultacji z USA jeszcze w tym tygodniu
Jeszcze w tym tygodniu mają odbyć się kolejne rozmowy ukraińskiej i amerykańskiej dyplomacji. Głównym tematem będzie plan pokojowy, który Stany Zjednoczone przedstawiły początkowo w Kijowie. Propozycja ta wywołała jednak liczne zastrzeżenia po stronie ukraińskiej i została później przeredagowana podczas rozmów w Genewie.
To właśnie zaktualizowana wersja amerykańskiego planu ma być teraz podstawą dalszych konsultacji. Jak wskazują ukraińscy przedstawiciele, Kijów jest gotów do dialogu, ale nie zamierza zgadzać się na rozwiązania, które naruszałyby integralność terytorialną państwa czy prawo do własnej ścieżki bezpieczeństwa i rozwoju.
- Rosja stawia ultimatum, Ukraina mówi "nie". Chodzi o Donbas
- Trump o imigrantach: usunę każdego, kto nie jest wartością netto dla USA
- Przeszukania u szefa biura prezydenta Ukrainy. Wkroczyło NABU
Źródło: Polskie Radio/tw