USA. Rzeka atmosferyczna sprowadziła ulewy. Ewakuowano całe miasto

Ewakuowano całe miasto

W piątek żołnierze Gwardii Narodowej chodzili od drzwi do drzwi w liczącym 10 tys. mieszkańców mieście Burlington na północ od Seattle. Informowali o konieczności ewakuacji całego miasta, ponieważ rzeka Skagit osiągnęła rekordowy poziom 11,6 m i poważnie zagroziła wałom przeciwpowodziowym. 

- Nigdy nie widzieliśmy tak poważnych powodzi - mówiła w rozmowie ze Sky News rzeczniczka stanowego wydziału zarządzania kryzysowego Karina Shagren. Dodała przy tym, że na razie nie ma informacji o osobach zaginionych ani poszkodowanych. 

Niektórzy mieszkańcy nie mieli już możliwości opuszczenia swoich domów. Trzeba było ich ewakuować przy pomocy pontonów. Największe zagrożenie minęło w piątek wieczorem, wobec czego część osób mogła wrócić do domów. Rzecznik policji w Burlington Michael Lumpkin przekazał jednak, że sytuacja nadal nie jest bezpieczna. 

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy

Ulewy w USA zostały spowodowane przez zjawisko tzw. rzeki atmosferycznej. Tunel aerodynamiczny przeniósł wilgoć znad Oceanu Spokojnego w głąb lądu, wzdłuż północno zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Mimo słabnących opadów, służba meteorologiczna wydała ostrzeżenie przed gwałtowną powodzią na rzece Skagit. "Jeśli wały i tamy ustąpią, możliwe będzie poważne zalanie ulic, domów i pól uprawnych" - podkreślono. 

Obszar Burlington pozostaje najbardziej dotknięty przez ulewy. Opady rozciągnęły się również na stan Oregon, Montana, Idaho, oraz kanadyjską Kolumbię Brytyjską. W całym regionie powódź zalała kilkadziesiąt dróg, odcinając od głównych arterii m.in. miasto Vancouver. 

• Silne trzęsienie ziemi na Alasce. Ponad 90 wstrząsów wtórnych
• -53 stopnie Celsjusza. Meteorolodzy: tak zimno nie było od 1977 roku
• Zimowy wstrząs dokładnie w Wigilię. Meteorolodzy: nawet 30 cm śniegu

Źródło: Sky News/egz