Saakaszwili przewieziony ze szpitala do więzienia. Wcześniej prowadził strajk głodowy

Micheil Saakaszwili został z powrotem przewieziony ze szpitala wojskowego w Gori do więzienia. Były prezydent Gruzji był leczony po strajku głodowym, który prowadził w proteście przeciwko aresztowaniu go za nadużycie władzy.

2021-12-30, 17:12

Saakaszwili przewieziony ze szpitala do więzienia. Wcześniej prowadził strajk głodowy
Micheil Saakaszwili. Foto: Shutterstock/Paparazzza

Jak oświadczono, "więzień Micheil Saakaszwili znajduje się w zakładzie karnym numer 12". Były prezydent trafił ponownie do więzienia w Rustawi, około 30 kilometrów od stolicy Gruzji, Tbilisi.

Doniesienia na temat zdrowia Saakaszwilego są sprzeczne. Zastępca szefa rządzącej partii Gruzińskie Marzenie Dawid Sergiejenko zapewnił prasę, że według dyrekcji szpitala wojskowego stan zdrowia byłego prezydenta "ustabilizował się".

Jednak Nika Gwaramia, prawnik Saakaszwilego, powiedział, że jego klient miał taką samą wagę, kiedy opuszczał szpital, jak wtedy, gdy był hospitalizowany po strajku głodowym. Jest słaby - stwierdził Gwaramia i dodał, że w piątek zostanie wydane oświadczenie o stanie zdrowia Saakaszwilego.

Protest Micheila Saakaszwiliego

REKLAMA

Niezależna rada lekarzy gruzińskich poinformowała w połowie grudnia, że były prezydent cierpi na poważne zaburzenia neurologiczne, wynikające z tortur w więzieniu i wymaga odpowiedniego leczenia. Sam Saakaszwili także skarżył się na tortury, m.in. na pozbawianie snu. - Byłem torturowany, nieludzko traktowany, bity i poniżany w więzieniu - mówił podczas zeznań przed sądem i podkreślał, że podczas głodówki schudł około 20 kilogramów.

Aresztowany 1 października po powrocie z ośmioletniego pobytu na Ukrainie, Saakaszwili odmawiał jedzenia przez 50 dni w proteście przeciwko zamknięciu w więzieniu za nadużycie władzy. Uważa, że jego uwięzienie miało polityczny charakter. Głodówkę zakończył 20 listopada.

Saakaszwili wrócił do kraju pomimo ciążących na nim prawomocnych wyroków pozbawienia wolności. Prezydent Gruzji w latach 2004-2007 i 2008-2013 został skazany na sześć lat więzienia za nadużycia władzy w czasie pełnienia urzędu.

Czytaj także:

ng

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej