Macron brnie w absurdalne tłumaczenia. Nie chce nazwać działań Rosji ludobójstwem
Prezydent Francji Emmanuel Macron, pytany o unikanie terminu "ludobójstwo" w odniesieniu do rosyjskiej agresji na Ukrainie, zaapelował o powstrzymanie się od eskalacji słownej. Jego zdaniem, mogłaby ona skomplikować działania na rzecz pokoju.
2022-04-14, 15:02
Władze na Kremlu poinformowały, że nie zgadzają się z określaniem rosyjskiej inwazji mianem ludobójstwa. Była to reakcja na słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, który we wtorek podczas konferencji prasowej w stanie Iowa użył określenia "ludobójstwo" w odniesieniu do działań Władimira Putina na Ukrainie.
"Słowna eskalacja nie służy sprawie"
Z kolei prezydent Francji w reakcji na słowa amerykańskiego prezydenta zalecił ostrożność, ponieważ, w jego przekonaniu, oba narody (rosyjski i białoruski) są braćmi. - Słowa mają znaczenie i trzeba być ostrożnym, ponieważ moją rolą jest pomoc w zaprowadzeniu pokoju, a przynajmniej w powstrzymaniu tej wojny. Nie jestem pewien, czy słowna eskalacja służy sprawie - powiedział w wywiadzie dla radia France Bleu Emmanuel Macron.
- Jesteśmy rozczarowani postawą Emmanuela Macrona, który odmówił nazwania "ludobójstwem" działań rosyjskich wojsk na Ukrainie, lecz powiedział, że narody Ukrainy i Rosji są jak bracia - przekazał rzecznik prasowy MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
Tymczasem mer obleganego przez wojska rosyjskie Mariupola Wadym Bojczenko podkreślił, że "Rosjanie przywieźli krematoria, by ukryć popełniane na Ukrainie zbrodnie wojenne". - Mamy nagrania, dowody na popełnianie przez Rosjan zbrodni wojennych - oświadczył Bojczenko podczas konferencji prasowej online. Według szacunków Wadyma Bojczenki w położonym nad Morzem Azowskim mieście zabito dotąd 21 tys. cywilów.
REKLAMA
50. doba wojny
Rosja koncentruje siły na wschodzie Ukrainy przed prawdopodobną ofensywą. Dokonuje wciąż ataków w Donbasie i na południowym odcinku frontu. Dziś 50. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Podejmowane są także kolejne próby szturmowania ukraińskich pozycji w Mariupolu.
Czytaj również:
- "Getto dla Ukraińców". Mer Mariupola o oblężonym przez Rosjan mieście
- Mobilne krematoria w Mariupolu. Mer miasta: Rosjanie chcą ukryć popełniane zbrodnie wojenne
- "Straciła dużo krwi, musiałam ją nieść. Droga była usłana trupami". Dramatyczna relacja radnej Mariupola
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
nt
REKLAMA
REKLAMA