Prezydent Finlandii rozmawiał z Putinem. Poinformował o zamiarze wejścia do NATO
Prezydent Finlandii poinformował przywódcę Rosji o zamiarze przystąpienia jego kraju do NATO. Sauli Niinistö i Władimir Putin rozmawiali na ten temat telefonicznie z inicjatywy Helsinek.
2022-05-14, 14:25
Jak tłumaczył Władimirowi Putinowi prezydent Niinistö, bezpieczeństwo jego kraju pogorszyły rosyjskie żądania gwarancji bezpieczeństwa, domaganie się przez Moskwę, aby pewne kraje nie wstępowały do NATO, a następnie inwazja na Ukrainę.
W opinii fińskiego polityka "w interesie Finlandii oraz NATO jest, aby tych napięć było jak najmniej".
Jak wspomniał, już podczas pierwszego spotkania z prezydentem Putinem w 2012 roku mówił mu, że każdy niepodległy kraj wzmacnia poziom swojego bezpieczeństwa. "I tak się dzieje także teraz" - dodał. Fiński prezydent wskazał, że dołączając do NATO Finlandia wzmocni poziom bezpieczeństwa i dodał, że jego kraj chce "prawidłowo i profesjonalnie" podejść do kwestii wynikających z sąsiedztwa z Rosją. Właśnie dlatego złożenie wniosku o wstąpienie do Sojuszu ma być ogłoszone w najbliższych dniach.
Według Kremla plany te zagrażają bezpieczeństwu Rosji. Moskwa zamierza na to zareagować. Nie podano jednak szczegółów w jaki sposób.
Prezydent Finlandii poinformował, że rozmowa była bezpośrednia i przebiegła bez zaogniania sytuacji. "Zawsze uważaliśmy, że unikanie napięć jest ważne" - napisał.
REKLAMA
Jak czytamy, Sauli Niinistö wyraził też "głębokie zaniepokojenie" w związku z cierpieniami wywołanymi przez sprowokowaną przez Rosję wojnę na Ukrainie. Podkreślił potrzebę pokoju i wezwał do ewakuacji z zakładów Azowstal w Mariupolu.
Finlandia spodziewa się ataku hybrydowego
Według Niinisto można było spodziewać się, że Kreml po deklaracji fińskich władz o chęci wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego, będzie straszył konsekwencjami. - Nie sądzę, by doszło do wojskowej ofensywy. Atak hybrydowy jest możliwy - stwierdził prezydent. Dodał, że ze strony Rosji może dojść także do naruszenia granicy.
Niinisto wyraził przekonanie, że Finlandia otrzymała wystarczające obietnice wsparcia ze strony państw NATO w okresie akcesyjnym.
W czwartek prezydent i premier Finlandii we wspólnym oświadczeniu ogłosili, że ich kraj powinien ubiegać się o członkostwo w NATO możliwie jak najszybciej. W konsekwencji Rosja podjęła decyzję o odcięciu kraju od dostaw prądu.
Rosyjski odwet
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, Finlandia została odcięta od dostaw prądu z Rosji. Od dziś nie dostarcza go RAO Nordic, spółka-córka państwowego rosyjskiego holdingu elektrycznego Inter RAO. Dziennik "Helsingin Sanomat" potwierdził tę informację u operatora fińskiej sieci energetycznej Fingrid.
Wczoraj władze RAO Nordic twierdziły, że nie otrzymały zapłaty za energię dostarczoną w maju i zapewniały, że w związku z tym nie są w stanie płacić za prąd importowany z Rosji.
Do wstrzymania dostaw doszło dwa dni po tym, jak prezydent i premier Finlandii oświadczyli, że kraj powinien jak najszybciej złożyć wniosek o przyjęcie do NATO.
REKLAMA
Fingrid jeszcze wczoraj zapewniał, że Finlandia jest przygotowana na wypadek odcięcia rosyjskich dostaw. Kraj ten sprowadza z Rosji mniej niż 10 procent energii elektrycznej.
- Rosja wstrzymała dostawy prądu do Finlandii. To odwet za chęć przystąpienia do NATO
- Nowe państwa dołączą do NATO. Łabuszewska: Kreml swoim działaniem osiągnął odwrotny cel do zamierzonego
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
kp
REKLAMA