Ukraina wzywa do zamknięcia Nord Stream 1. Chce zapewnić alternatywną trasę przesyłu gazu

2022-05-27, 17:12

Ukraina wzywa do zamknięcia Nord Stream 1. Chce zapewnić alternatywną trasę przesyłu gazu
Euractiv: operator gazociągów na Ukrainie apeluje o zamknięcie Nord Stream 1. Foto: Shutterstock/Leonid Eremeychuk

Ukraina apeluje do Niemiec o wstrzymanie lub znaczące ograniczenie przepływu gazu przez rurociąg Nord Stream 1. Napisał o tym szef operatora gazociągów na Ukrainie (OGTSUA) Serhij Makogon w artykule na portalu Euractiv.

Jak wskazał, działanie tego rurociągu jest - w świetle niemieckiego prawa - dozwolone, ale pod warunkiem, że wzmacnia bezpieczeństwo dostaw gazu do Europy. Jego zdaniem, Rosja naruszyła tę zasadę. Serhij Makogon zapewnił, że w razie zamknięcia pierwszego Nord Streamu, Ukraina jest gotowa zapewnić alternatywną trasę przesyłu gazu.

22 lutego - dwa dni przed atakiem Rosji na Ukrainę - zawieszono proces certyfikacji Nord Stream 2 łączącego Rosję z Niemcami po dnie Morza Bałtyckiego. Jak napisał Serhij Makogon, tamta decyzja nie miała dużego znaczenia, bo Nord Stream 2 jeszcze w pełni nie funkcjonował. Tymczasem istniejącą od 10 lat "jedynką" rosyjski gaz płynie nadal do Niemiec, omijając Ukrainę. - Nigdy nie było lepszego czasu, by go zamknąć - dodał.

Jak dodał, gdyby taką decyzję podjąć już dziś, Kreml miałby dwie opcje: pozwolić Europie na stopniowe odchodzenie od rosyjskiego gazu, albo przekierować trasy dostaw tak, by gaz płynął też przez Ukrainę. Jego zdaniem, Rosja wybrałaby drugą opcję. - Im bardziej zależny od Ukrainy byłby tranzyt rosyjskiego gazu, tym mniej prawdopodobne byłoby bombardowanie przez Rosję naszej infrastruktury i wprowadzanie zakłóceń na rynku energii - stwierdził.

***

Gazociąg Północny, oficjalnie nazywany Nord Stream 1, poprowadzony po dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem m.in. Polski i Ukrainy, służy do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec. Jego długość wynosi 1222 km, co czyni go najdłuższym gazociągiem morskim na świecie. Pierwsza nitka gazociągu została oddana do użytku 8 listopada 2011.

Spółka Nord Stream kontrolowana jest przez rosyjski Gazprom, który posiada w niej 51 proc udziałów. Po 20 proc. należy do niemieckich E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall, a 9 proc. - do holenderskiego Gasunie.

Nord Stream 1 i Nord Stream 2 Nord Stream 1 i Nord Stream 2

Czytaj również:

PR24/nt

Polecane

Wróć do strony głównej