Miliardy euro w zamrożonym przez UE rosyjskim majątku. Mają trafić do funduszu na pomoc Ukrainie
Komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości Didier Reynders powiedział we wtorek w Pradze przed rozpoczęciem nieformalnego spotkania unijnych ministrów sprawiedliwości, że kraje UE zamroziły rosyjskie aktywa o łącznej wartości 13,8 mld euro, z czego 12 mld zostało zablokowanych przez pięć państw.
2022-07-12, 12:57
Komisarz nie sprecyzował, w których krajach zabezpieczono najwięcej aktywów. Zapowiedział, że będzie namawiać inne kraje członkowskie do podobnego postępowania.
Reynders wyraził nadzieję, że po uzgodnieniu regulacji prawnych we wszystkich państwach członkowskich będzie można wszcząć procedurę sądową i zająć rosyjskie aktywa. - Jeśli tak się stanie, pieniądze trafią do wspólnego funduszu na rzecz ludności ukraińskiej - powiedział.
Rosyjskie zbrodnie
Przykładem dobrej kooperacji są według niego działania Polski, Słowacji i państw bałtyckich, które przy wsparciu Europejskiej Agencji Współpracy Sądowej (Eurojust) stworzyły wspólny zespół śledczy. Podkreślił znaczenie dokumentowania przestępstw i przypomniał, że na Ukrainie w niektórych sprawach już zapadły wyroki.
REKLAMA
Zdaniem Reyndersa należy sprawdzić, czy procesy w sprawie zbrodni popełnionych na Ukrainie przez wojska rosyjskie można przeprowadzić przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. Jak powiedział, może chodzić nie tylko o zbrodnie wojenne, ale też przeciwko ludzkości.
- Komisja Europejska przedstawi 7. pakiet sankcji wobec Rosji. Znamy termin
- Kontrofensywa Ukraińców trzecim etapem wojny? Władze ostrzegają przed prowokacją Putina
pg
REKLAMA