Prof. Krasnodębski: Europa na pewno nie wygrywa wojny gospodarczo, a jednocześnie przegrywa ją ideowo

2022-07-13, 08:30

Prof. Krasnodębski: Europa na pewno nie wygrywa wojny gospodarczo, a jednocześnie przegrywa ją ideowo
Wojna na Ukrainie. Czy odpowiedź Europy jest adekwatna?. Foto: shutterstock.com/Sandor Szmutko

- Ton komentarzy w Niemczech jest alarmistyczny. Oznaki przygotowywania się Ukraińców do ofensywy przeciw Rosji na południu kraju nie są obecnie przyjmowane całkowicie pozytywnie. Istnieje silna, choć skrywana obawa, że to oznaka, iż wojna się będzie przedłużała. Coraz więcej ludzi pyta, jak przetrwać zimę, a politycy boją się protestów społecznych - powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.

- W Europie Zachodniej pojawiają się coraz częstsze głosy, że sankcje w gruncie rzeczy dotkliwiej uderzają w kraje Zachodu, niż w samą Rosję. Europa przegrywa wojnę na Ukrainie ideowo - powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski (PiS).

- Niewątpliwie rosyjska klasa średnia odczuwa unijne restrykcje. Nie widać jednak, by dotychczasowe restrykcje skłaniały Rosję do zakończenia wojny i szukania porozumienia. Co więcej, pojawiają się coraz częstsze głosy w Europie Zachodniej, że sankcje w gruncie rzeczy dotkliwiej uderzają w kraje Zachodu, niż w samą Rosję. W miarę, jak pogarsza się sytuacja na rynku energetycznym, takie głosy będą coraz częstsze. W jakimś sensie można powiedzieć, że to prezydent Putin może nałożyć silniejsze sankcje na kraje europejskie, niż odwrotnie - powiedział.

Sankcje wobec Rosji. Prof. Krasnodębski o wyłamywaniu się Europy

Prof. Krasnodębski uważa, że w zachodniej części UE będzie narastała krytyka sankcji. - Będą pojawiały się głosy, że one są w gruncie rzeczy nieskutecznie i należy z nich zrezygnować. Mamy obecnie dwie sprawy, które to obrazują. Pierwsza to przekazanie przez Kanadę Niemcom, a de facto Rosji, turbiny do gazociągu Nord Stream 1. To pokazuje, że jeśli w grę wchodzą interesy niemieckie, to trzeba zawsze zastosować wyjątek. Drugi przykład to naciski na Litwę, żeby zezwoliła na tranzyt towarów między Rosją a obwodem kaliningradzkim - powiedział.

Prof. Krasnodębski przypomina, że Rosja wstrzymała przesył gazu poprzez Nord Stream 1 rzekomo z powodów technicznych. - W efekcie ton komentarzy w Niemczech jest alarmistyczny. Oznaki przygotowywania się Ukraińców do ofensywy przeciw Rosji na południu kraju nie są obecnie przyjmowane całkowicie pozytywnie. Istnieje silna, choć skrywana obawa, że to oznaka, iż wojna się będzie przedłużała. Coraz więcej ludzi pyta, jak przetrwać zimę, a politycy boją się protestów społecznych. Mamy do czynienia z wojną gospodarczą i zdaje się, że w tej wojnie silniejszą bronią dysponuje Władimir Putin - powiedział.

"To są wybiegi". Europoseł Krasnodębski o działaniach Niemiec

Zdaniem europosła, historia turbiny dla NS1 pokazuje, że unijne sankcje są dziurawe.

- Podobnie jest z przepływami finansowymi, eksportem ropy z Rosji, czy płaceniem rublami za gaz. To są wybiegi. Z jednej strony mówi się o zobowiązanych moralnych i wartościach, a z drugiej strony są silne interesy i tzw. realpolitik. I te interesy zaczynają przeważać. Europa na pewno nie wygrywa wojny gospodarczo, a jednocześnie przegrywa ją ideowo - powiedział.

Czytaj także:

Zobacz: Beata Szydło w Polskim Radiu 24

pb

Polecane

Wróć do strony głównej