Rekordowe upały w Europie. Wysokie temperatury dotrą też do Polski

Po południu w zachodniej Francji, na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego odnotowano temperaturę 42,6 stopni Celsjusza, a w Breście, leżącym w północno-zachodniej części kraju, temperatura osiągnęła 40,7 stopnia Celsjusza.

Na zachodzie Francji w okolicach Bordeaux strażacy walczą z wywołanymi upałami i suszą pożarami lasów, które obejmują około 15 tysięcy hektarów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wysłało tam dodatkowe samoloty gaśnicze. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.

Rekordowe średnie temperatury dla całego kraju odnotowano podczas fali upałów w 2009 i 2019 roku. Wyniosły wówczas 29,4 stopni Celsjusza.

Upały w Anglii

Upalnie jest także w Anglii. Służby ogłosiły najwyższy stopień alarmu, po raz pierwszy w historii. Ostrzegają przed ryzykiem dla życia i zdrowia. Czerwony alarm obowiązuje w większości rejonów Anglii, w tym w Londynie. W stolicy o godzinie trzynastej lokalnego czasu zanotowano 35 stopni.

REKLAMA

- Takich temperatur nigdy u nas nie było. Nasze ciała, domy, styl życia nie są przystosowane do takiej pogody - mówi BBC doktor Andy Curran z jednego ze szpitali w Lancashire.

- Jeśli możecie, nie podróżujcie - to rada dla pasażerów kolei. Obowiązują ograniczenia prędkości. Operator londyńskiego metra informuje, że liczba porannych podróży rzeczywiście jest dziś mniejsza niż zwykle. Szkoły zmieniły plany zajęć, w wielu mundurki nie są dziś obowiązkowe.

Eksperci apelują: "Uważajcie na na ryzyko udaru i poparzeń. Chrońcie zwierzaki, unikajcie wysiłku". Dostawca wody, Thames Waters, alarmuje: w historii kraju nigdy jeszcze nie Brytyjczycy nie zużywali tak wiele wody, a system może ulec przeciążeniu. Jutro ma być jeszcze goręcej. Nieco chłodniej ma się zrobić w piątek.

REKLAMA

• Grzegorz Walijewski (IMGW): susze w Polsce będą występowały coraz częściej
• Rekordowe upały w Anglii. "Takich temperatur nigdy u nas nie było"

Problemy z upałami mają teraz także Portugalia, Hiszpania i Francja. Większość ekspertów ostrzega, że ekstremalne temperatury staną się jeszcze częstsze, jeśli ludzkość nie ograniczy emisji szkodliwych gazów, przyczyniających się do ocieplenia klimatu.

Gorąco we Włoszech

Najwyższy, trzeci stopień alarmu z powodu upałów obowiązuje w poniedziałek i wtorek w pięciu miastach we Włoszech: Bolzano, Brescii, Florencji, Latinie i w Perugii. W środę do listy tej dołączą cztery następne: Rzym, Bolonia, Genua i Rieti - ogłosiło Ministerstwo Zdrowia.

Nad Włochy nadciągnął kolejny w tym roku antycyklon afrykański. Ten najnowszy, nazwany Apokalipsa ma przynieść temperatury sięgające 42-43 stopni, także na północy kraju.

Do środy niższe temperatury niż w dużej części Włoch będą panować jedynie w Bari, Neapolu i Reggio Calabria na południu.

REKLAMA

Najwyższy czerwony alarm z powodu upałów oznacza, że są one zagrożeniem dla zdrowia dzieci, osób chorych i starszych. Odradza im się wychodzenie z domu w porze najwyższych temperatur.

Wysokie temperatury w Polsce

Gorąco ma być także w Polsce. Upały dotrą do nas jutro, a w środę termometry mogą pokazać na zachodzie kraju nawet 36 stopni. "Już teraz ostrzegamy przed falą upałów, która wystąpi od wtorku do czwartku" - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 

Najgoręcej będzie na zachodzie kraju. Zostały wydane ostrzeżenia trzeciego - najwyższego stopnia. Upały będą też utrudniały nocny wypoczynek.

Najwyższa temperatura jest prognozowana pod koniec tygodnia, na początku weekendu.

REKLAMA

dz