Rosjanie nagrywają swoje zbrodnie. Podczas kręcenia filmu propagandowego zginęli ukraińscy cywile

Poinformował o tym rzecznik mikołajowskiej administracji wojskowej Dmytro Pletenczuk.

"W Sniguriwce rosyjscy dranie ostrzelali wieżowiec na obrzeżach miasta, żeby nakręcić film. Wcześniej przywieźli ekipę filmową. Czterech zabitych. Dla rosyjskich terrorystów życie ludzkie nic nie znaczy" - napisał na Facebooku.

Rakiety spadły na Mikołajów i Odessę

W poniedziałek z okrętów stacjonujących w pobliżu wybrzeża Rosjanie przeprowadzili ostrzał Mikołajowa, używając pocisków kasetowych. Dwie osoby zostały ranne. Międzynarodowe konwencje zabraniają używania takiej amunicji, służącej do atakowania celów powierzchniowych.

Z kolei w nocy z poniedziałku na wtorek siedem pocisków rakietowych wystrzelono z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym w kierunku Odessy. Strona ukraińska zestrzeliła jeden z nich. Pozostałe spadły na wieś, powodując pożar.

Rzecznik administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk poinformował, że sześciu mieszkańców, w tym dziecko, zostało rannych. Pociski zniszczyły 3 domy mieszkalne, 2 budynki gospodarcze, szkołę, dom kultury i kilka aut.

• Rosjanie omyłkowo zestrzelili własny bombowiec. "Nagranie trzeba usunąć"
• Rosjanie dostają pieniężne nagrody za zabitych Ukraińców. Opublikowano bestialski "cennik"

kp