Biały Dom: Chiny chcą nowej normalności ws. Tajwanu, nie pozwolimy na to

Biały Dom zarzucił Chinom, że próbują ustanowić nowe status quo w sprawie Tajwanu. Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia koordynator komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, że działania Chin zwiększają ryzyko niezamierzonej konfrontacji zbrojnej.

2022-08-05, 06:23

Biały Dom: Chiny chcą nowej normalności ws. Tajwanu, nie pozwolimy na to

Podczas briefingu w Białym Domu John Kirby powiedział, że Chiny wystrzeliły 11 rakiet balistycznych, a kilka z nich wylądowało w japońskiej strefie ekonomicznej. - Potępiamy te działania, które są nieodpowiedzialne i sprzeczne z celem, jakim jest utrzymanie pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej - powiedział.

"Chcą ustalić nowe status quo"

Według Kirby’iego Chiny celowo dążą do eskalacji kryzysu. - Chińczycy używają wizyty Nancy Pelosi jako pretekstu, by podwyższyć stawkę i ustalić nowe status quo, nową normalność - ocenił Kirby dodając, że USA nie zaakceptują nowego status quo.

Zapytany przez korespondenta Polskiego Radia Marka Wałkuskiego czy Biały Dom obawia się akcji militarnej Chin przeciwko Tajwanowi, Kirby odpowiedział, że USA spodziewają się kolejnych ćwiczeń chińskich wojsk, dodatkowych wtargnięć i kontynuowania przez Pekin ostrej retoryki.

- Im więcej sprzętu wojskowego w bliskim sąsiedztwie, przy tak wysokim napięciu, tym większe ryzyko błędu lub pomyłki, a to właśnie może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji - stwierdził Kirby.

REKLAMA

Posłuchaj

Biały Dom: Chiny próbują ustanowić nowe status quo dla Tajwanu. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Biały Dom poinformował, że lotniskowiec USS Ronald Reagan i towarzyszące mu jednostki pozostaną w rejonie Tajwanu, ale USA przesunęły planowany test rakiety balistycznej Minuteman III, by uniknąć dalszej eskalacji napięcia.

Czytaj również:

Tragedia w Ołeniwce. Rosjanie podłożą fałszywe dowody?

Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie, Kirby stwierdził również, że USA posiadają informacje, że Rosja zamierza podłożyć fałszywe dowody na to, że śmierć ukraińskich jeńców w obozie w Ołeniwce była wynikiem uderzenia rakietą HIMARS.

- Nie jestem kryminologiem, ale domyślam się, że nie podkłada się fałszywych dowodów, jeśli nie ma się zamiaru oskarżyć kogoś innego, niż sprawcę - powiedział.

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej