Polska i kraje Północy. Deklarację ws. dostaw energii z Rosji podpisał też kanclerz Niemiec

Polska i kraje północy Europy będą wspólnie pracować nad uniezależnieniem się od dostaw energii z Rosji. Deklarację w tej sprawie podpisali w Kopenhadze premierzy Polski, Danii, Szwecji, Łotwy, Estonii, Finlandii, kanclerz Niemiec oraz prezydent Litwy. Politycy spotkali się w stolicy Danii, by rozmawiać o sytuacji energetycznej regionu Morza Bałtyckiego. Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki.

2022-08-30, 21:15

Polska i kraje Północy. Deklarację ws. dostaw energii z Rosji podpisał też kanclerz Niemiec
Przywódcy państw w Kopenhadze. Foto: twitter.com/@PremierRP

Na spotkaniu w Kopenhadze przywódcy umówili się, że będą tworzyć wspólne projekty i integrować swoje systemy energetyczne. Gospodarz szczytu, premier Danii Mette Frederiksen poinformowała, że kraje północy będą pozyskiwać znacznie więcej energii ze źródeł odnawialnych.

Zapowiedź inwestycji

- Do 2030 roku siedmiokrotnie zwiększymy ilość energii z farm wiatrowych na Bałtyku. Będziemy zatem jej produkować więcej, niż obecnie produkuje się w całej Unii - mówiła premier Frederiksen. W deklaracji końcowej ze spotkania politycy zapowiedzieli też wspólny import paliwa drogą morską. Chodzi tu głównie o dostawy gazu skroplonego LNG.

Zwiększenie współpracy energetycznej to odpowiedź na działania Rosji. Europa przygotowuje się na ewentualne odcięcie przez Moskwę dostaw gazu przed zimą. Rosyjski Gazprom już zakręcił kurek Polsce i Bułgarii, a wczoraj poinformowano o zmniejszeniu dostaw do Francji. To prawdopodobnie odwet za sankcje nałożone na Rosję w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę.

W Kopenhadze politycy zastanawiali się też nad sposobami zatrzymania wzrostu cen gazu. Wzrosły one znacząco po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Premier Mateusz Morawiecki mówił dziennikarzom, że niezbędna jest reforma całego rynku energetycznego w Europie. - Ta cena krańcowa dzisiaj w dużym stopniu zależy od cen gazu - mówił premier.

REKLAMA

Wpływ Władimira Putina

- Ceny gazu w dużym stopniu zależą od Władimira Putina. Widzimy, że dzisiaj jest on gotów przepalać gaz, byleby tylko doprowadzić do jeszcze większego wzrostu cen gazu w Europie. Zmiana jest warunkiem wstępnym i koniecznym, by doprowadzić do obniżki cen - mówił w Kopenhadze Mateusz Morawiecki.

Zapowiedzi reform po ataku Rosji na Ukrainę

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wczoraj pilną interwencję w sprawie wysokich cen energii. Bruksela ma też pracować nad reformą europejskiego rynku energii.

Z kolei 9 września ma dojść do nadzwyczajnej narady ministrów krajów Unii Europejskiej w sprawie wysokich cen energii. Część krajów Wspólnoty chce wprowadzić limity cen prądu i gazu w Unii.

Zobacz też: Paweł Kowal w "Sygnałach Dnia"

Posłuchaj

Polska i kraje północy zwiększą współpracę w sprawach energii, źródło: IAR 0:12
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

łk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej