Zachodnie sankcje działają. Rosjanie tracą oszczędności i miejsca pracy
Rosjanie tracą oszczędności i miejsca pracy. To efekt zachodnich sankcji, nałożonych na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę.
2022-08-31, 11:45
Według sondażu firmy "Alfa Strachowanie" przytoczonego przez portal "Meduza" - ok. 80 proc. Rosjan przyznało, że całkowicie lub częściowo straciło swoje oszczędności. Ma to związek z sankcjami nałożonymi na rosyjski system bankowy i gospodarczy przez kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i inne państwa potępiające agresję Moskwy na Ukrainę.
Niezależni eksperci przypominają, że rosyjskie firmy nie mogą sprowadzać z zagranicy urządzeń, podzespołów, produktów spożywczych i innych towarów codziennego użytku. Zachodnie kraje zablokowały też Rosji dostęp do nowoczesnych technologii.
Odpływ z rosyjskiego rynku zachodnich inwestorów spowodował ograniczenie liczby miejsc pracy. Jak podał portal "Meduza", firmy reklamowo-promocyjne masowo zwalniają pracowników, część zakładów przemysłowych wysyła personel na urlopy albo wręcza wypowiedzenia.
Posłuchaj
Eksplozje na Krymie
REKLAMA
Natomiast 16 sierpnia wybuchł pożar w podstacji transformatorowej w mieście Dżankoj i doszło do detonacji magazynu amunicji w pobliskiej wsi Majske.
Rosja anektowała Krym w 2014 roku; wspólnota międzynarodowa uznała aneksję na nielegalną. Od czasu inwazji Kremla na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego, półwysep jest zapleczem wojsk agresora atakujących terytoria południowej Ukrainy.
- Zełenski zapowiada odbicie Krymu. "Przywrócenie prawa i porządku"
- Prezydent Duda o forum Platformy Krymskiej: uczestnicy szczytu mówili zgodnie "Rosja powinna opuścić Krym"
dn
REKLAMA