"Nie uznamy tych wyników". Stanowcza deklaracja prezydenta Dudy ws. referendów Rosjan na Ukrainie

2022-09-20, 21:29

"Nie uznamy tych wyników". Stanowcza deklaracja prezydenta Dudy ws. referendów Rosjan na Ukrainie
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Foto: PAP/EPA/YEVGEN HONCHARENKO

Polska nie uzna wyników ewentualnych pseudoreferendów na okupowanych terenach Ukrainy. Zapowiedział to w Nowym Jorku polski prezydent Andrzej Duda. To reakcja na zapowiedzi prorosyjskich, separatystycznych władz w czterech regionach na wschodzie i południu Ukrainy. Chcą oni już od piątku przeprowadzać głosowanie w sprawie przyłączenia się do Rosji. O szczegółach z Nowego Jorku wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski.

Prezydent Andrzej Duda mówił dziennikarzom w Nowym Jorku, że ewentualne referenda nie będą miały nic wspólnego z demokratycznym głosowaniem.

- Prawda jest taka, że wynik jest ustalany na Kremlu, a nie w głosowaniu. To, jaki głos oddają ci, którzy w tym referendum uczestniczą, nie ma tutaj od strony faktycznej żadnego znaczenia - podkreślił.

Prezydent zapowiedział, że Polska nie uzna wyników takich referendów i mówił, że ma nadzieję, że inne kraje Zachodu także nie będą uznawać rezultatów za wiążące.

Gdzie mają się odbyć referenda?

Referenda zapowiedzieli separatyści na okupowanych terenach w Ługańsku, Doniecku, w rejonie Chersonia i na Zaporożu. Jeszcze na kilka dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji Moskwa jednostronnie uznała niepodległość Ługańska i Doniecka. W 2014 roku w podobny sposób Kreml uznał okupowany Krym za teren Rosji. Nie uznała tego jednak społeczność międzynarodowa.

Zapowiedź referendów pojawiła się w czasie, gdy ukraińska armia systematycznie odzyskuje kontrolę nad kolejnymi terenami na wschodzie kraju, które od wiosny były zajęte przez Rosjan.


Posłuchaj

Nowy Jork: prezydent Andrzej Duda o pseudoreferendach na okupowanej Ukrainie. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:41
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej