Kryzys gazowy. "Corriere della Sera": Niemcy myślą tylko o sobie
W najważniejszym włoskim dzienniku "Corriere della Sera" na pierwszej stronie ukazał się ostry komentarz oskarżający kanclerza Niemiec Olafa Scholza o egoizm i nacjonalizm. Niemcy, nie konsultując decyzji z unijnymi partnerami, przeznaczyli 200 mld euro na walkę z rosnącymi cenami energii.
2022-10-01, 17:35
Komentarz felietonisty dziennika Massimo Gramelliniego nosi tytuł "Niemiecki przyjaciel".
Myślą tylko o sobie
"Obywatele Europy przekonali się, że ich niemiecki rodak myśli wyłącznie o sobie. Nie chce się zgodzić na górny limit ceny gazu importowanego przez państwa unijne i dopłaca z budżetu do rachunków Niemców za energię 200 mld euro" - pisze autor.
Jak dodaje - to oznacza, że w państwach, które takich możliwości finansowych nie mają, obywatele skazani są na horrendalne rachunki.
Własny interes
Gramellini kpi, że ci, którzy najgłośniej protestują przeciwko nacjonalistom, stają się nimi natychmiast, gdy w grę wchodzi ich własny interes.
REKLAMA
Ostrzega, że może to zniechęcić wielu Europejczyków do Unii Europejskiej.
Posłuchaj
Pakiet pomocowy
29 września niemiecki rząd podjął decyzję o wprowadzeniu limitu cen gazu oraz pakietu pomocowego o wartości 200 mld euro. Zadecydowano także o rezygnacji z zapowiadanej, budzącej kontrowersje opłaty gazowej, którą mieli ponosić konsumenci.
Scholz przekonywał, że wprowadzane rozwiązania powinny sprawić, by "ceny energii spadły szybko, i aby wszyscy mogli to odczuć".
- Tak więc nikt nie musi się martwić, myśląc o jesieni i zimie, o Bożym Narodzeniu i przyszłym roku, a także o rachunkach, które niektórzy już otrzymali – dodał Scholz.
REKLAMA
Potrzebne kredyty
Pakiet pomocowy ma zostać sfinansowany z dodatkowych kredytów, które muszą zostać zaciągnięte jeszcze w tym roku.
Jak podkreślił kanclerz, działania te są "bardzo daleko idącym i dramatycznym krokiem".
- Uszkodzenie gazociągów Nord Stream. ONZ: to mogło doprowadzić do największej w historii emisji metanu
- Pułapy cenowe na gaz w UE. Anna Moskwa: przygotujemy własne propozycje
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA