Katownia w piwnicy, pułapki w drzwiach do domów. Wstrząsające nagranie z wyzwolonej miejscowości
Na północnym wschodzie Ukrainy, w jednej z wyzwolonych wsi w obwodzie charkowskim, odkryto kolejną katownię, w której siły rosyjskich najeźdźców podczas okupacji torturowały miejscowych mieszkańców - poinformowała ukraińska policja.
2022-10-03, 20:33
Katownię odkryto w miejscowości Pisky-Radkiwski w obwodzie charkowskim.
"Po deokupacji nasi policjanci dokumentują tu wojenne zbrodnie armii »wyzwolicieli«. Kiedy rosyjscy wojskowi weszli do wsi, wygonili miejscowych z ich domów i sami tam zamieszkali" - pisze policja.
Opuszczając wieś, okupanci zostawili na drzwiach w domach pułapki. "Policjanci odkryli w piwnicy kolejną katownię, w której w nieludzkich warunkach przetrzymywano miejscowych. Ludzi zastraszano, bito i znęcano się nad nimi" - dodano.
Kat Chersonia
W sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała, że ustaliła nazwisko rosyjskiego dowódcy, który wydał rozkaz zatrzymywania i torturowania Ukraińców w okupowanym Chersoniu. Jest nim - według SBU - Aleksandr Naumienko z Rosgwardii.
REKLAMA
Według ukraińskich służb Naumienko osobiście rozpędzał protesty w Chersoniu i wydawał rozkaz użycia gazu łzawiącego i granatów hukowych przeciwko protestującym.
"Prócz tego, na jego polecenie wojskowi rosyjscy uprowadzili dwóch Ukraińców i katowali ich przez kilka tygodni. Próbowali wydobyć od nich dane o żołnierzach armii ukraińskiej i skłaniali do współpracy z okupantem" - oświadczyła SBU.
Torturowani jeńcy
Wcześniej generał Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) przekazał, że część uwolnionych z rosyjskiej niewoli jeńców była brutalnie torturowana, a odsetek takich osób jest wysoki.
Jeńcy byli przetrzymywani zarówno na terytorium ukraińskim tymczasowo okupowanym przez siły rosyjskie, jak i w Rosji.
REKLAMA
Do zbadania zbrodni wojennych dokonywanych przez Rosjan na Ukrainie wezwał sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres. Otwierając spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ nazwał te zbrodnie "katalogiem okrucieństwa".
- Raporty pokazują doraźne egzekucje, przemoc seksualną, tortury i inne nieludzkie oraz poniżające traktowanie cywilów i jeńców wojennych - powiedział Antonio Guterres.
Czytaj także:
- Kolaborant z obwodu ługańskiego skazany. Hajdaj: zdrajcy nie doczekają się rosyjskich władz
- "Przeklęty Zachód" i "zawsze rosyjski Mariupol". Taką "wiedzę" chce przekazywać Kreml na okupowanych terenach
fc/jp
REKLAMA
REKLAMA