Rosjanie tak uciekali, że zapomnieli o... broni. SBU mówi o wielu pociskach artyleryjskich

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU)  poinformowała, że w wyzwolonej miejscowości Wełyka Ołeksandriwka w obwodzie chersońskim, w południowej części Ukrainy, wycofujące się rosyjskie wojska pozostawiły duży arsenał broni - ponad 500 pocisków artyleryjskich i do wyrzutni rakietowych oraz ponad 100 sztuk broni przeciwpancernej. 

2022-10-14, 17:41

Rosjanie tak uciekali, że zapomnieli o... broni. SBU mówi o wielu pociskach artyleryjskich

"Okupanci porzucili swoje (uzbrojenie), gdy ustępowali pod naporem ukraińskiej kontrofensywy na Chersońszczyźnie. (...) Cała przejęta rosyjska broń została przekazana siłom zbrojnym Ukrainy" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej SBU.

Ukraińska służba powiadomiła również, że w Wełykiej Ołeksandriwce miały miejsce przypadki zbrodni wojennych. "Uciekając się do egzekucji i tortur wróg próbował zastraszyć (miejscową) ludność i zmusić ją do podania miejsca pobytu uczestników (naszego) ruchu oporu na południu kraju. Ustalono, że najeźdźcy nie pozwalali mieszkańcom wsi chować zabitych członków rodzin na cmentarzu. W tym celu ludzie musieli wykorzystywać podwórka własnych domów" - poinformowała SBU.

Praktyka rosyjskich żołnierzy: kradzieże

Przekazano również, że w Wełykiej Ołeksandriwce agresorzy zorganizowali punkt zbiorczy, do którego przekazywali wykradzione cywilom samochody. Wymontowane z aut części zamienne były następnie wywożone do Rosji.

Miasto Chersoń, większość obwodu chersońskiego i południowa część sąsiedniego obwodu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Pod koniec września na tych obszarach, a także na zajętych przez wroga terenach regionów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy, odbyły się nielegalne referenda, sankcjonujące przyłączenie podbitych ziem do Rosji. Decyzja Kremla nie została uznana przez większość państw świata, w tym m.in. wszystkie kraje członkowskie UE i NATO.

REKLAMA

W północnej części Chersońszczyzny trwa ukraińska kontrofensywa. Jak powiadomił w czwartek brytyjski resort obrony, w ciągu ostatnich dni rosyjskie władze okupacyjne prawdopodobnie nakazały przygotowania do ewakuacji niektórych cywilów z Chersonia. Rosjanie mają spodziewać się walk w stolicy obwodu.

Czytaj także:

Maciej Wąsik w "Salonie politycznym Trójki"

PAP/IAR/es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej