Duża kolejka rosyjskich ciężarówek w kierunku Krymu. Uszkodzenie mostu powoduje kłopoty logistyczne
Brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że po eksplozji, która uszkodziła prowadzący na Krym Most Kerczeński, zwiększyły się problemy logistyczne wojsk rosyjskich na południu Ukrainy i kluczowy wobec tego stał się lądowy szlak zaopatrzeniowy przez obwód zaporoski.
2022-10-17, 08:31
W codziennej aktualizacji wywiadowczej ministerstwa napisano, że problemy logistyczne, z którymi borykają się siły rosyjskie na południu Ukrainy, po uszkodzeniu Mostu Kerczeńskiego 8 października prawdopodobnie stały się bardziej dotkliwe, a choć trwają prace naprawcze i jest on częściowo otwarty dla ruchu, w pobliżu miejsca przeprawy ciągnie się duża kolejka ciężarówek z ładunkiem.
"Siły rosyjskie działające na południu Ukrainy prawdopodobnie zwiększają przewóz dostaw logistycznych przez Mariupol, próbując zrekompensować zmniejszoną przepustowość Mostu Kerczeńskiego. W sytuacji, gdy rosyjska obecność w Chersoniu jest nadwyrężona, a drogi zaopatrzenia przez Krym zdegradowane, lądowa linia komunikacyjna przez obwód zaporoski staje się coraz ważniejsza dla trwałości rosyjskiej okupacji" - napisano, dodając, że okupowane miasto Melitopol stanowi węzeł szlaków zaopatrzeniowych i ważną bazą rosyjskiego lotnictwa.
Ewakuacja z Ukrainy
Siły okupacyjne rozpoczęły ewakuację pseudopaństwowych "instytucji" z zajętej przez nie części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy - przekazuje sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy.
"Okupanci wzmacniają działania filtracyjne w obwodzie chersońskim i zaczęli proces ewakuacji tzw. państwowych instytucji" - czytamy w niedzielnym, wieczornym komunikacie sztabu.
REKLAMA
Z informacji, jakie posiada sztab, wynika, że z Chersonia na anektowany Krym wywożeni są pracownicy i majątek banków oraz zakładów emerytalnych.
- Most Krymski zniszczony. Prof. Boćkowski: bardzo skuteczna dywersja dokonana przez Ukraińców
- "To, co nielegalne, musi zostać zniszczone". Doradca Zełenskiego o pożarze na moście na Krym
- "Reputacja Rosji została znacznie nadszarpnięta". Ekspert o eksplozji na moście Krymskim
dz/PAP
REKLAMA