Europa importuje rekordowe ilości rosyjskiego LNG. Niepokojące doniesienia "FT"

2022-11-29, 11:33

Europa importuje rekordowe ilości rosyjskiego LNG. Niepokojące doniesienia "FT"
Bezpieczeństwo energetyczne Polski - w kontekście gazu ziemnego - jest zagwarantowane, m.in. dzięki dostawom skroplonego surowca.Foto: Shutterstock/Aerial-motion

"Financial Times" informuje, że Europa importuje rekordowe ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego. Zdaniem dziennika, świadczy to o tym, że region nie całkowicie uniezależnił się od rosyjskich zasobów energetycznych, mimo że przepływ przez rurociągi prawie ustał.

Import rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego, zwykle transportowanego dużymi tankowcami, wzrósł o ponad 40 proc. między styczniem a październikiem tego roku w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku. Wskazuje to na trudności Europy w rezygnacji z gazu z Moskwy, pomimo prób Brukseli odchodzenia od rosyjskich węglowodorów. W tym okresie rosyjski LNG stanowił 16 proc. europejskiego importu morskiego.

"Chociaż łączna objętość (17,8 miliarda metrów sześciennych) stanowiła ułamek z 62,1 miliarda metrów sześciennych gazu przepływającego gazociągami w tym czasie, to jednak pozostawia Europę zależną od rosyjskich surowców energetycznych" - pisze "FT".

Rosja kolejny raz użyje gazu do wytworzenia politycznej presji?

"Pewnego dnia Putin może się obudzić i powiedzieć: »przestaniemy wysyłać LNG do Europy«, zmuszając region do kupowania na jeszcze droższym rynku" - stwierdziła naukowiec z Center for Global Studia na Uniwersytecie Columbia Anne-Sophie Corbo.

Dodała, że ​​Rosja mogłaby również skierować ładunki do krajów z niedoborem LNG, takich jak Bangladesz i Pakistan - po niskich cenach, aby uzyskać przewagę polityczną i wywrzeć presję na Europejczyków.

Ze względu na jego znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego niektórych krajów europejskich Bruksela nie zastosowała sankcji wobec rosyjskiego gazu. Z kolei Kreml to wykorzystał, stopniowo zmniejszając przepływ rurociągami po inwazji na Ukrainę, podnosząc ceny i pogłębiając kryzys kosztów życia na kontynencie.

Zobacz także:

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w Programie 3 Polskiego Radia

jp/IAR/kor

Polecane

Wróć do strony głównej