Białoruś: antywojenny sabotaż na kolei. Zapadły długoletnie wyroki więzienia
2022-12-27, 19:47
Sąd obwodowy w Homlu skazał na długoletnie wyroki więzienia - 21, 22 i 23 lat trzech obywateli Białorusi, którzy podpalili szafę przekaźnikową, by utrudnić transport rosyjskiego sprzętu w stronę Ukrainy - poinformował we wtorek białoruski portal zajmujący się obroną praw człowieka Homelskaja Wiasna.
"Kolejowi partyzanci"
"Oprócz kar pozbawienia wolności zasądzono każdemu po 150 stawek dziennych grzywny oraz przepadek na rzecz państwa przedmiotów skonfiskowanych podczas przeszukania" - poinformowała Homelskaja Wiasna.
Trzej "kolejowi partyzanci" (jak sami o sobie mówią) zostali zatrzymani 4 marca. Przedstawiono im zarzuty z czterech artykułów Kodeksu Karnego, które obejmują uczestnictwo w grupie ekstremistycznej, akt terroryzmu dokonany w grupie, który pociągnął za sobą następstwa, umyślne uszkodzenie środka transportu lub szlaku komunikacyjnego, prowadzące do poważnych następstw, a także zdradę stanu. Groziła im nawet kara śmierci - poinformowano w komunikacie.
Na Białorusi trwa likwidacja struktur niezależnego ruchu związkowego
W poniedziałek sąd w Mińsku skazał członków kierownictwa kongresu demokratycznych związków zawodowych na od półtora do czterech lat łagru za rzekome "zadawanie szkody bezpieczeństwu narodowemu". Aleksander Jaraszuk, przewodniczący kongresu, otrzymał najwyższy wyrok. Razem z nim zostali skazani jego zastępca Siarhej Antusiewicz i księgowa Iryna But-Husaim.
Czytaj także:
- Tajne plany Putina i Łukaszenki. Sannikau: poprzednia wizyta Szojgu w Mińsku miała miejsce trzy tygodnie przed inwazją [NASZ WYWIAD]
- Putin w Mińsku. Łukaszenka: Rosja przekazała nam systemy rakietowe S-400 i Iskander, są na dyżurze bojowym
- Na Białorusi są tysiące rosyjskich żołnierzy. Trwają ćwiczenia
Na Białorusi działa tylko oficjalna Federacja związków zawodowych sterowana przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
mg/PAP/IAR