Seria wybuchów w Kijowie. Niewykluczony "zmasowany atak rakietowy" Rosjan
Ukraina oczekuje w sobotę na zmasowany atak rakietowy Rosji - ostrzegł zastępca dowódcy sił lądowych ukraińskiej armii generał Ołeksandr Pawluk. W godzinach porannych doszło do ataku rakietowego na Kijów.
2023-01-14, 11:15
"Nie ignorujcie alarmów, oczekiwany jest zmasowany atak rakietowy, niewykluczona możliwość zmiany początkowego kursu wrogich rakiet" - napisał Ołeksandr Pawluk na Telegramie.
Wcześniej w sobotę w Kijowie doszło do kilku głośnych eksplozji. Wybuchy można było usłyszeć około godziny 9.30 czasu lokalnego (8.30 w Polsce). Dopiero później zabrzmiały syreny ostrzegające przed niebezpieczeństwem. Władze ukraińskie zazwyczaj informują o nadchodzących atakach z dużym wyprzedzeniem.
"Kijów. Atak rakietowy na obiekty infrastruktury krytycznej. Szczegóły są ustalane. Pozostańcie w schronach" - napisał Kyryło Tymoszenko w serwisie Telegram. Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował natomiast o eksplozjach na lewym brzegu Dniepru. "Wybuchy w dzielnicy Dnieprowskiej. Wszystkie służby udają się na miejsce" - przekazał. Użytkownicy sieci społecznościowych przekazują informacje o aktywności ukraińskiego lotnictwa nad stolicą.
Władze poinformowały też o uderzeniu we wsi Kopyliw, 45 kilometrów na zachód od Kijowa. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał, jednak fala wybuchowa uszkodziła domy prywatne.
REKLAMA
Sytuacja na froncie
W ciągu minionej doby Rosjanie przeprowadzili 15 nalotów na cele ukraińskie i pięć ataków rakietowych. Jak wynika z raportu ukraińskiego Sztabu Generalnego, dwie rakiety trafiły w infrastrukturę cywilną Konstantynówki w obwodzie donieckim.
Z kolei ukraińskie lotnictwo przeprowadziło w piątek dziewięć nalotów na punkty koncentracji rosyjskich żołnierzy. Natomiast za pomocą artylerii i rakiet uderzono w dwa punkty kontroli okupantów, osiem kolejnych punktów koncentracji okupacyjnych wojsk, kompleks rakiet przeciwlotniczych, trzy składy amunicji i dwa inne strategiczne obiekty wojskowe.
W raporcie poinformowano, że rosyjscy okupanci wzmacniają działania antydywersyjne na zajętych terenach na Ukrainie. W Wielkiej Łepetysze w obwodzie chersońskim wyrywkowo sprawdzane są telefony mieszkańców pod kątem zdjęć i filmów rosyjskiego sprzętu wojskowego. Do 12 stycznia w tej sprawie zatrzymano trzech miejscowych, których - jak czytamy w raporcie - wywieziono potem w nieznanym kierunku.
- Sołedar i Bachmut. Ukraiński pułkownik Serhij Hrabskij obnaża myślenie Moskwy i wyjaśnia cele bohaterskiej obrony
- Dlaczego Rosjanie atakują pod Sołedarem i Bachmutem? Analityk z Kijowa wyjaśnia, co jest stawką zaciekłych walk
ng//IAR//PAP
REKLAMA