Szefowie dyplomacji Polski, Litwy, Łotwy i Estonii mają podpisać w Rydze porozumienie o większej niż dotąd współpracy w regionie. Celem takiego dokumentu jest pokazanie jedności w obliczu wojny na Ukrainie. Dyplomaci państw bałtyckich argumentują, że to właśnie ten region jest „na pierwszej linii frontu“ i nie może pozwolić sobie na jakikolwiek rozłam.
Dalsza pomoc dla Ukrainy
W dokumencie, który ma zostać podpisany w Rydze znajdą się zapisy o konieczności dalszej pomocy wojskowej i humanitarnej dla Ukrainy, a także o potrzebie ścisłej współpracy wszystkich czterech krajów z NATO. Od sześciu lat wszystkie te państwa mają na swoim terytorium dodatkowe oddziały wojsk Sojuszu, które mają odstraszać Rosję.
W stolicy Łotwy ministrowie rozmawiają też o bezpieczeństwie energetycznym regionu, a także o nowym pakiecie unijnych sankcji w związku z wojną. Polska i kraje bałtyckie chcą, aby restrykcje na Białoruś oraz na rosyjski sektor dronów zostały jak najszybciej wprowadzone w życie.
00:51 12175206_1.mp3 Ministrowie spraw zagranicznych Polski i krajów bałtyckich mają zaapelować o kolejną pomoc wojskową i humanitarną dla Ukrainy (Wojciech Cegielski/IAR)
Czytaj także:
IAR/Wojciech Cegielski/as