Rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną. Ukraina zdołała zgromadzić "pewne rezerwy" energii
Jeśli nie będzie nowych rosyjskich ataków na infrastrukturę krytyczną to nie będzie też kolejnych przerw w dostawach prądu - poinformował na Telegramie minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. Dodał, że zdołano zgromadzić "pewne rezerwy" energii.
2023-02-26, 04:01
"Kolejne restrykcje w dostawach prądu nie będą wprowadzane pod warunkiem, że nie będzie nowych ataków rosyjskich na urządzenia infrastruktury energetycznej" - zapowiedział Hałuszczenko. Dodał, że ewentualne przerwy w dopływie prądu mogą być jedynie spowodowane pracami naprawczymi.
Ataki Rosjan
Rosja rozpoczęła w październiku, po doznaniu serii porażek na froncie, masowe ataki bombowe na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, pozbawiając miliony ludzi prądu i ogrzewania.
Hałuszczenko przyznał, że tegoroczny sezon grzewczy na Ukrainie "był wyjątkowo trudny". "Jednak nasi inżynierowie zdołali utrzymać funkcjonowanie systemu energetycznego i już trzeci tydzień z rzędu produkcja energii pokrywała potrzeby konsumentów, mamy też pewne rezerwy" - napisał minister.
Stany Zjednoczone zapowiedziały w ub. piątek przeznaczenie 10 mld dolarów na pokrycie potrzeb Ukrainy w dziedzinie energetyki, w tym na zakup agregatów prądotwórczych.
REKLAMA
- Admirał Bauer podsumował rok wojny. "Putin się przeliczył, zapłaci za to ogromną cenę"
- "Ludzie starają się żyć normalnie". Paweł Kurek o sytuacji na Ukrainie rok po inwazji
dz/PAP, IAR
REKLAMA