Katastrofa kolejowa w Grecji. Premier Micotakis podał możliwą przyczynę tragedii

2023-03-01, 23:18

Katastrofa kolejowa w Grecji. Premier Micotakis podał możliwą przyczynę tragedii
Pociągiem, który zderzył się ze składem towarowym, podróżowało wielu studentów. Foto: EPA/APOSTOLIS DOMALIS

Przyczyną katastrofy kolejowej, w której zginęły co najmniej 43 osoby, a 57 zostało rannych, jest "przede wszystkim tragiczny, ludzki błąd" - przekazał premier Grecji Kyriakos Micotakis. Zderzenie dwóch pociągów nazwał "straszliwym wypadkiem bez precedensu w historii kraju".

Do zderzenia składu towarowego z pociągiem pasażerskim doszło we wtorek późnym wieczorem 380 kilometrów od Aten, nieopodal Larisy. W środę rano na miejsce sprowadzono ciężki sprzęt, by wydobyć ciała ofiar ze zmiażdżonych wagonów.

Aresztowany zawiadowca

Micotakis zapowiedział, że w sprawie wypadku przeprowadzone zostanie pełne, niezależne śledztwo. - Mogę zagwarantować jedną rzecz: znajdziemy przyczyny tej tragedii i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby nic takiego już nigdy się nie wydarzyło - dodał premier. Zapewnił, że państwo nie opuści rodzin ofiar katastrofy.

Wcześniej w środę policja aresztowała zawiadowcę stacji z Larisy w środkowej Grecji, który jest podejrzany o zaniedbania prowadzące do śmierci i ciężkich uszkodzeń ciała.

Długoletnie zaniedbania

Minister transportu Kostas Karamanlis podał się do dymisji; jak powiedział, rezygnacja ze stanowiska jest jego obowiązkiem i "mógł zrobić tylko tyle, aby uhonorować pamięć ofiar", dodając, że bierze na siebie odpowiedzialność za "długoletnie zaniedbania" państwa.


Karamanlis podkreślił, że greckie koleje znajdują się w stanie, który jest niedopuszczalny w XXI wieku.

Konieczne badania DNA

Główna koroner Larissy Rubini Leondari poinformowała, że identyfikacja ciał ofiar katastrofy będzie wymagała badań DNA, ponieważ ich szczątki są poważnie zmasakrowane.

Spośród 57 rannych, którzy zostali hospitalizowani, sześć osób leczonych jest na oddziałach intensywnej terapii.

Wagony pełne studentów

Wielu z 350 pasażerów, którzy znajdowali się w pociągu, było studentami wracającymi po długim weekendzie do domu. Według greckich mediów jest to "najtragiczniejszy wypadek kolejowy, jakiego Grecja kiedykolwiek doświadczyła".

Dwa szpitale w regionie Larisy zostały postawione w stan gotowości. Także szpitale wojskowe w Salonikach i Atenach są w razie potrzeby "w pogotowiu" - poinformowały władze.

Lżej ranni zostali przetransportowani do Salonik.

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej