"Putin nie przyjmuje do wiadomości rzeczywistej sytuacji na froncie". Zobacz nowy raport ISW

Władimir Putin nie jest skłonny do negocjacji i wciąż wierzy, że wygra wojnę - tak oceniają działania rosyjskiego dyktatora analitycy wojskowi.

2023-03-27, 09:37

"Putin nie przyjmuje do wiadomości rzeczywistej sytuacji na froncie". Zobacz nowy raport ISW
Putin nie chce kompromisów i nadal wierzy w zwycięstwo. Foto: Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną, kremlowski reżim nie przyjmuje do wiadomości rzeczywistej sytuacji na froncie i w geopolityce, dążąc do tych samych celów, które wyznaczył na początku inwazji na Ukrainę.

Analitycy wojskowi podkreślają, że Władimir Putin odrzuca zachodni punkt widzenia i nie jest skłonny do podjęcia jakiejkolwiek decyzji, która mogłaby zakończyć rozlew krwi. - Nawet liczne zwycięstwa Ukrainy nie wystarczą, żeby przekonać Putina - można przeczytać w raporcie Instytutu Badań nad Wojną.

Analitycy wskazują różne warianty rozwoju sytuacji, ale każdy z nich prowadzi do zamrożenia konfliktu. Już wcześniej rosyjscy opozycjoniści stwierdzili, że tylko klęska armii Putina i jednoczesne obalenie reżimu wewnątrz Rosji mogą zagwarantować stabilny pokój.

"Współczesne wcielenie stalinowskiego Związku Radzieckiego"

Autorzy raportu analizują przemówienie Putina z 25 marca br., i oceniają, iż wystąpienie to "jest kontynuacją wielomiesięcznych zabiegów, mających w celu zmobilizowanie rosyjskiego przemysłu obronnego do długotrwałej wojny".

REKLAMA

Celem tych działań, jak i samego wystąpienia Putina, "jest przedstawienie Rosji jako współczesnego wcielenia stalinowskiego Związku Radzieckiego, zdolnego do zmiażdżenia wrogów niepowstrzymaną masą ludzi i sprzętu wojskowego" - ocenia ośrodek.

Eksperci zauważają, że w istocie Putin nie decyduje się na całkowite przestawienie kraju na tory wojenne. "Wyolbrzymione deklaracje i nierealistyczne cele głoszone przez Putina i (ministra obrony Siergieja) Szojgu mają na celu demonstrowanie większej siły i potencjału niż Rosja faktycznie posiada" - zauważa ISW.

"Fakt, że Putin mobilizuje teraz przemysł obronny, jest zaskakujący tylko dlatego, że zajęło mu to tak wiele czasu. Fakt, że nie sugeruje on równocześnie z tą mobilizacją, iż mógłby rozważyć pokój oparty na kompromisie - szczególnie po tym, gdy przywódca Chin Xi Jinping wydawał się oferować pomoc w negocjacjach podczas głośnej i robiącej wrażenie wizyty w Moskwie - wskazuje, że Putin nadal jest zdecydowany, by osiągnąć swoje cele siłą" - konkluduje amerykański think tank. 

Czytaj także:

dn/IAR/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej