Porozumienie było możliwe, bo w weekend Komisja Europejska porozumiała się z Niemcami, które do tej pory nie zgadzały się na zatwierdzenie przepisów, tworząc tak zwaną mniejszość blokującą. Żadnych zmian do uzgodnionych wcześniej przepisów nie wprowadzono.
Jest jedynie deklaracja potwierdzająca, że Komisja zaproponuje regulacje zezwalające na to, by auta z silnikami spalinowymi mogły być zasilane paliwami syntetycznymi. Jutro przepisy mają ostatecznie przyjąć ministrowie do spraw środowiska państw członkowskich, którzy spotykają się w Brukseli.
Nie wszyscy przekonani
Polska od początku prac nad tymi przepisami stanowczo sprzeciwiała się wprowadzaniu zakazu dla nowych aut emisyjnych po 2035 roku.
Argumentowała, że to zbyt krótki czas dany przemysłowi na przygotowanie i że ekologiczne auta będą zbyt drogie dla większości obywateli. Dziś przeciwko tym przepisom wraz z Polską były Włochy - dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia, a wstrzymały się Bułgaria i Rumunia.
» INFORMACJI MOTORYZACYJNYCH SZUKAJ TEŻ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «
Stare auta zostają
Przepisy dotyczą tylko nowych aut. Te wyprodukowane przed 2035 rokiem nadal będą dostępne na rynku, a tym samym także benzyna i diesel na stacjach paliwowych.
00:50 12272660_1 autabe.mp3 Wstępna zgoda UE na zakaz sprzedaży aut emisyjnych. Korespondencja Beaty Płomeckiej (IAR)
Czytaj także:
dn/fc/IAR