Zwolnienia z pracy, wysiedlenia, przepustki. Rosjanie nasilają represje wobec Ukraińców

"Rosyjskie władze okupacyjne w dalszym ciągu wywierają naciski na ukraińską ludność na zajętych terenach Ukrainy" – informuje we wtorek sztab generalny ukraińskiej armii.

Wysiedlenia i rewizje w mieszkaniach

"W miejscowości Sniżne w obwodzie donieckim zwolniono pracowników szpitala miejskiego, którzy nie przyjęli rosyjskich paszportów" – podaje sztab generalny.

W Enerhodarze w obwodzie zaporoskim mieszkańcy muszą korzystać ze specjalnych zezwoleń, by móc przemieszczać się po terytorium regionu.

"Ci, którzy złożyli wnioski o przepustki, są poddawani wzmożonym kontrolom pod kątem związków z ukraińską armią. W niektórych przypadkach przeprowadzane są rewizje w miejscach zamieszkania" – dodano w komunikacie sztabu.

Ukraińskie władze, które nie mają dostępu do okupowanych przez Rosję terytoriów kraju, regularnie informują o represjach wobec mieszkańców tych terenów.

Prowadzony przez wojsko portal Sprotyw powiadomił we wtorek, że w Starobielsku w obwodzie ługańskim władze okupacyjne sporządzają listy mieszkań, których właściciele byli zmuszeni je opuścić. "Głównym celem jest zasiedlenie ich przedstawicielami wojsk okupacyjnych" – podano.

Podsumowując sytuację na froncie, w komunikacie sztabu przekazano, że armia rosyjska w dalszym ciągu skupia główne wysiłki na działaniach ofensywnych na wschodzie kraju – na kierunkach łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim. Siły ukraińskie w ciągu doby odparły 52 ataki przeciwnika.

Rosjanie stosują taktykę spalonej ziemi

Ostatniej doby Ukraińcy odparli ponad 50 rosyjskich ataków. Od tygodni ciężkie walki toczone są w Bachmucie. Tam Rosjanie stosują taktykę wypalonej ziemi.

Ukraińskie dowództwo informuje, że Rosjanie w Bachmucie stosują tak zwaną syryjską taktykę walk polegającą na zmasowanych atakach artyleryjskich. Jak wyjaśnia ekspert wojskowy Serhij Hrabski, rosyjskie wojsko zrównuje miasto z ziemią, by uniemożliwić jego obronę.

Ekspert na antenie ukraińskiego telemaratonu wyjaśnił, że obronę można prowadzić w ruinach budynków, albo piwnicach, ale nie jest to możliwe na gruzowisku. Dotyczy to, jak dodał, obydwu stron, ale, jak zaznaczył, Rosjanie o tym nie myślą, bo ich zadanie to zniszczenie miasta i złożenie raportu dowództwu o zdobyciu Bachmutu.

Zacięte walki toczą się także w Awdijiwce w obwodzie donieckim. W obwodzie ługańskim Rosjanie coraz intensywniej atakują w rejonie Kreminnej w kierunku miasta Łyman.

Posłuchaj

Ukraina - Rosjanie w Bachmucie stosują taktykę spalonej ziemi. Więcej szczegółów Paweł Buszko. (IAR) 0:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 Czytaj także:

• Wiceminister obrony Ukrainy: wrogowi nie udaje się osiągnąć celu
  
• Ciężkie walki o Bachmut. "Rosjanie stosują taktykę spalonej ziemi"

IAR/PAP/mc, mbl