KE chce przejąć część dochodów z handlu emisjami. Jednoznaczne stanowisko Polski
Komisja Europejska zaproponowała, by część dochodów z systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 trafiała do unijnego budżetu. Polska jest przeciwna i wskazuje na zagrożenia - informuje z Brukseli korespondentka IAR Beata Płomecka.
2023-06-22, 23:20
Sprawa ta ma być omawiana na spotkaniu ministrów ds. europejskich w przyszłym tygodniu w Luksemburgu.
Komisja już półtora roku temu proponowała przejmowanie części dochodów państw członkowskich z systemu ETS. Wtedy chciała, by do unijnego budżetu trafiało 25 proc. dochodów z handlu uprawnieniami do emisji CO2. Teraz chce, by było to 30 proc. Wyliczyła, że do wspólnej kasy trafiłoby w przyszłym roku dodatkowe 7 miliardów euro.
Polska jest przeciwna zabieraniu państwom członkowskim znaczących, wielomilionowych wpływów do ich budżetów. Wskazuje też na obciążenia systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Argumentuje, że ceny uprawnień przekładają się na ceny energii, co powoduje wzrost kosztów produkcji przemysłowej w Unii i wpływa niekorzystnie na konkurencyjność europejskiej gospodarki, a do tego dochodzi zagrożenie ubóstwem energetycznym.
KE chce przejąć część dochodów z handlu emisjami. Argumenty Polski
I choć sytuacja różni się w zależności od kraju, to - jak argumentuje Polska - nie można jej lekceważyć. Są państwa, które charakteryzują się wysoką emisyjnością wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, co skutkuje wyższym udziałem kosztów zakupów uprawnień. W przypadku Polski średni udział w hurtowych cenach energii elektrycznej w ubiegłym roku wyniósł 50 proc., a średnia unijna to było 20 proc. Warszawa podkreśla, że ceny energii ostatnio się ustabilizowały, ale stało się to dzięki działaniom unijnych rządów, które obciążyły krajowe rachunki.
REKLAMA
Posłuchaj
- Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Większość energii będzie pochodzić ze źródeł zero i niskoemisyjnych
- PGE planuje uruchomienie produkcji energii elektrycznej w elektrowni jądrowej. Poznaliśmy datę
- Bezpieczeństwo gospodarcze w dobie wojny. Minister rozwoju: jest ważniejsze niż walory klimatyczne
Zobacz: Anna Moskwa w Programie 1 Polskiego Radia
IAR/Beata Płomecka/pb
REKLAMA