Morawiecki o puczu wagnerowców: Rosja znów pokazuje, że jest nieobliczalnym państwem

- Omawialiśmy tę sytuację, w jaki sposób reagować, aby nie przereagować, a jednocześnie, żeby monitorować bardzo intensywnie i trzymać rękę na pulsie razem z naszymi sojusznikami z NATO - mówił Mateusz Morawiecki.

- Rosja po raz kolejny pokazuje, że jest państwem nieobliczalnym. Dlatego tym bardziej nasza uspójniona wspólna postawa w odniesieniu do problemów rosyjskich jest taka ważna - dodał.

Bunt Prigożyna. "Pęknięcia w wojskowej sile Rosji"

W sobotę oddziały Grupy Wagnera pod dowództwem Jewgienija Prigożyna wszczęły pucz w południowej Rosji i rozpoczęły marsz na Moskwę. Po pertraktacjach prowadzonych za pośrednictwem prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki puczyści przerwali swoją akcję.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że Jewgienij Prigożyn wyjechał na Białoruś. Nie ma jednak żadnych wiadomości o tym, gdzie przebywa szef Grupy Wagnera, ani czy oddziały najemników będą stacjonować na Białorusi.

REKLAMA

Jak mówił w poniedziałek szef unijnej dyplomacji, Bruksela monitoruje sytuację w Rosji. - Teraz jest ten moment, by wspierać Ukrainę bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wszyscy mają świadomość wydarzeń w Rosji. Ważne, by zrozumieć, że to powoduje pęknięcia w wojskowej sile Rosji i wpływa na polityczny system. Potwór, którego Putin stworzył, czyli grupa Wagnera teraz go gryzie i występuje przeciwko swojemu twórcy - komentował Josep Borrell.

[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] Sytuacja po "puczu" Prigożyna. Fogiel: polska granica jest bezpieczna

ms/IAR, PR24