Ochłodzenie stosunków na linii Moskwa-Bukareszt. Władze Rumunii wydaliły 40 pracowników ambasady Rosji

W konsekwencji żądania rumuńskich władz wobec Federacji Rosyjskiej, aby ta zredukowała personel ambasady w Bukareszcie, w sobotę wieczorem do Moskwy odleciało 40 pracowników tej placówki. Ma to związek z rosyjską agresją na Ukrainie oraz pogorszeniem wzajemnych stosunków na linii Bukareszt-Moskwa.

2023-07-02, 09:14

Ochłodzenie stosunków na linii Moskwa-Bukareszt. Władze Rumunii wydaliły 40 pracowników ambasady Rosji
Rumuńskie władze wydaliły 40 pracowników ambasady Rosji. Foto: FrimuFilms / Shutterstock

Stołeczna telewizja TVR podała, że w gronie osób, które po decyzji rumuńskich władz musiały opuścić ambasadę w Bukareszcie, było 11 dyplomatów oraz 29 pracowników administracyjno-technicznych.

Uzasadniając decyzję pogorszeniem wzajemnych relacji rząd w Bukareszcie sprecyzował, że redukcja personelu ambasady ma związek z rosyjską inwazją na Ukrainę, którą rozpoczęto w lutym 2022 r.

Rumuńskie media odnotowały, że personel ambasady odleciał z lotniska w Bukareszcie w sobotę wieczorem z ponad sześciogodzinnym opóźnieniem.

Nie pierwszy taki przypadek

W kwietniu 2022 r. MSZ Rumunii uznało za osoby niepożądane na terytorium tego kraju 10 pracowników rosyjskiej ambasady w Bukareszcie. Wyjaśniono wówczas, że prowadzili oni działania niezgodne z konwencją wiedeńską, zasadami dyplomacji i podejmowali działalność szpiegowską.

REKLAMA

Miesiąc po wydaleniu Rosjan Kreml ogłosił, że w odpowiedzi na krok Bukaresztu uznaje za persona non grata 10 pracowników rumuńskiej ambasady w Moskwie.

Czytaj także:

[PROGRAM 3 POLSKIEGO RADIA] Zatrzymanie rosyjskiego szpiega. Wąsik: szczególnie interesowała go infrastruktura

PAP/IAR/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej