Andrzej Poczobut spędził 30 dni w zimnym karcerze. Listy ze znakiem cenzury

Andrzej Poczobut, dziennikarz, działacz Związku Polaków na Białorusi, spędził 30 dni pod rząd w celi karnej - karcerze - w zakładzie więziennym w Nowopołocku. Panowała tam tak niska temperatura, że budził się z zimna.

2023-08-12, 14:37

Andrzej Poczobut spędził 30 dni w zimnym karcerze. Listy ze znakiem cenzury
Comiesięczna akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem. Foto: Michal Kosc / Forum

Dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut odbył już kwarantannę i trafił do zakładu więziennego w Nowopołocku. Tam skierowano go do pracy.

Wiadomo także, że listy Andrzeja Poczobuta stale podlegają cenzurze. Ocenzurowano m.in. jego relację z przypadkowego spotkania w Żodzinie ze zmarłym potem na terenie więzienia w Grodnie artystą malarzem i performerem Alesiem Puszkinem. Cenzura wymazała tytuł polskiej piosenki popularnej, którą Puszkin "zaśpiewał z uśmiechem" na widok Andrzeja Poczobuta.

Wybitny malarz i performer Aleś Puszkin, wybitny działacz białoruskiej opozycji, zarażał wszystkich swoją energią -  w niejasnych okolicznościach stracił życie podczas pobytu w białoruskim więzieniu w Grodnie w nocy z 10 na 11 lipca br. Wiadomo, że prześladowano go m.in. z racji używania języka białoruskiego.

Wyrok dla dziennikarza i działacza

Andrzej Poczobut został oskarżony z art. 361 Kodeksu karnego – "Wezwania do działań na szkodę bezpieczeństwa narodowego Republiki Białoruś”, a także z art. 130 kk - Podżeganie do wrogości rasowej, narodowej, religijnej lub innej społecznej". Niejawny proces w sądzie okręgowymw Grodnie prowadził sędzia Dmitrij Bubieńczyk. 

REKLAMA

Czytaj także:

26 maja białoruski Sąd Najwyższy (sędzia Ihar Lubawicki) podtrzymał wobec Andrzeja Poczobuta wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Białoruski reżim oskarżył i skazał Poczobuta za to, że miał "wzywać do sankcji i innych działań na szkodę Białorusi" za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić "celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym".

Polskie władze, społeczność międzynarodowa i obrońcy praw człowieka podkreślają, że te zarzuty są w pełni bezpodstawne, sprawa ma charakter polityczny.

PolskieRadio24.pl/agkm

***

REKLAMA

Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna podaje nowy adres, na który można kierować korespodencję do Andrzeja Poczobuta.

Андрэйу Станіслававічу Пачобуту

ПК № 1, 211440, Наваполацк, Тэхнічная, 8,

Беларусь

***

Listy podlegają cenzurze, więc działacze radzą, by pisać je w językach białoruskim lub rosyjskim (nawet z użyciem translatora). Wiadomo, że przynajmniej część listów w języku polskim została wcześniej zatrzymana.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej