Zarzuty dla Donalda Trumpa. Obrońcy byłego prezydenta chcą, żeby proces rozpoczął się po wyborach
Obrona Donalda Trumpa zwróciła się do sędziego federalnego o wyznaczenie terminu rozprawy na kwiecień 2026 r., w sprawie toczącej się w Waszyngtonie, w której były prezydent został oskarżony o spiskowanie w celu obalenia wyników wyborów w 2020 r. - podała agencja AP.
2023-08-18, 06:25
Sugerowana data jest kontrpropozycją dla rekomendacji Departamentu Sprawiedliwości z zeszłego tygodnia, że proces powinien rozpocząć się 2 stycznia 2024 roku.
Oczekuje się, że zespół specjalnego doradcy Jacka Smitha sprzeciwi się wnioskowi zespołu Trumpa, który stara się, aby proces ruszył dopiero po wyborach prezydenckich w 2024 roku, w których Trump jest obecnie wczesnym faworytem do nominacji republikańskiej.
"Próby odwrócenia wyniku wyborów"
Były prezydent Donald Trump na początku sierpnia został w sądzie federalnym w Waszyngtonie postawiony w stan oskarżenia. Usłyszał tam zarzuty w sprawie dotyczącej prób odwrócenia wyników wyborów. To już kolejny raz, kiedy Trump został formalnie oskarżony w sprawie karnej.
Podczas trwającego procesu Trump został formalnie zatrzymany, usłyszał cztery zarzuty związane z jego staraniami i działaniem w zmowie ze swoimi prawnikami i byłym urzędnikiem ministerstwa sprawiedliwości, by nielegalnie utrzymać się u władzy mimo przegranych wyborów prezydenckich w 2020 roku.
REKLAMA
Trump nie przyznał się do winy. Został poinformowany o maksymalnej karze związanej z zarzutami - 20 lat więzienia.
- "To prześladowanie politycznego przeciwnika". Donald Trump komentuje przedstawione mu zarzuty
- Rywalka Trumpa w prawyborach w USA: jeśli Ukraina przegra, czeka nas wojna światowa
PAP/bartos
REKLAMA