Działanie rosyjskich szpiegów w Polsce. Amerykański dziennik ujawnia szczegóły

2023-08-18, 17:40

Działanie rosyjskich szpiegów w Polsce. Amerykański dziennik ujawnia szczegóły
"Washignton Post" . Foto: Schutterstock/urbans

Do zadań rosyjskich szpiegów zdemaskowanych na terenie Polski należało m.in. obserwowanie infrastruktury obsługującej dostawy broni dla Ukrainy. "Zlecono im także wykolejanie pociągów, a nawet morderstwo. A cena zabójstwa miała wynieść zaledwie kilkaset dolarów amerykańskich" - donosi "Washington Post"

Amerykański dziennik "Washington Post" dotarł do szczegółów działania rosyjskiej siatki szpiegowskiej w Polsce, która została częściowo rozbita dzięki śledztwu ABW. Agenci mieli być rekrutowani wśród młodych rosyjskojęzycznych osób, będących w trudnej sytuacji finansowej i gotowych podróżować po kraju.

"Washington Post" opisuje w artykule informacje pochodzące z wywiadów z pracownikami m.in. polskich służb. Jak wynika z rozmów, rosyjskie GRU od początki roku korzystało głównie z mediów społecznościowych takich jak Telegram, by rekrutować współpracowników, z których wielu jest ukraińskimi uchodźcami. Według dziennika, wśród zatrzymanych w związku ze śledztwem, ma być 12 obywateli Ukrainy, główne z regionów wschodnich. Zatrzymano również obywateli Białorusi i Rosji.

Morderstwo wśród zlecony zadań

Agenci otrzymywali początkowo drobne sumy za rozprowadzania rosyjskich materiałów propagandowych lub malowanie antynatowskich haseł na murach. Płatności odbywały się w kryptowalutach z trudnych do namierzenia kont. Z czasem mieli zacząć otrzymywać trudniejsze, lepiej opłacane zadania związane z obserwacją infrastruktury obsługującej dostawy broni dla Ukrainy. Na trasach kolejowych wiodących z Polski na Ukrainę, odnaleziono kamery, a para Białorusinów obserwowała port w Gdyni.

Jeden zatrzymany Rosjanin był zawodnikiem polskiego klubu hokejowego i zatrzymano go za obserwację granicy polsko-ukraińskiej. W wyniku śledztwa, ABW odkryła, że wśród zadań wyznaczanych agentom było również wykolejanie pociągów, a nawet morderstwo. "The Washington Post" informuje, że cena zabójstwa miała wynieść zaledwie kilkaset dolarów amerykańskich, a ABW nie poinformowała, kto miał być celem.

Nieudolność rosyjskich prób sabotażu

Amerykanie informują również, że wyniki polskiego śledztwa potwierdzają ich służby. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie zdołała przy tym odkryć całości siatki i jej członków. Dziennikarze i służby podkreślają jednak nieudolność rosyjskich prób sabotażu na terytorium Polski.

Zatrzymane w związku ze sprawą osoby, miały być motywowane głównie pieniędzmi i nie przedstawiać szczególnych przekonań politycznych. Wydalenie rosyjskich szpiegów, działających pod przykryciem dyplomatycznym, utrudnia Moskwie organizację informatorów i sabotażystów w Polsce.

Czytaj także:

[Zobacz także] Zatrzymanie rosyjskiego szpiega. Wąsik: szczególnie interesowała go infrastruktura

IAR/łs

Polecane

Wróć do strony głównej